Wspólne zakupy gazu w Rosji to jeden z pomysłów UE na powstrzymanie kryzysu wywołanego wzrostem cen gazu. Ten kryzys może zwiększyć wpływy Rosji w Europie, a prezydent Joe Biden nie wykorzystuje potęgi energetycznej USA, by przyjść z odsieczą -...
Ceny gazu w odwrocie. Prezydent Rosji Władimir Putin obiecał Europie ocalenie przed horrendalnie wysokimi rachunkami za gaz, jeśli Europa zwiększy zależność od gazu z Rosji i szybko zezwoli na uruchomienie bałtyckiego rurociągu Nord Stream 2.
W środę pierwszy raz w historii giełdowe ceny gazu w Europie przekroczyły próg 1 900 dol. za 1000 m sześc. surowca. A zaledwie tydzień temu za tę ilość surowca trzeba było zapłacić rekordową cenę 1000 dol.
Po kryzysie pandemii tej zimy nadchodzi kolejny - kryzys wysokich cen energii. Od października w gospodarstwach domowych obowiązują nowe miesięczne opłaty za gaz. W rzeczywistości nieraz to nawet kilkaset złotych więcej.
Za baryłkę europejskiej ropy naftowej Brent trzeba zapłacić już ponad 80 dol., najdrożej od trzech lat. Ceny ropy naftowej podskoczyły, bo OPEC i Rosja nie zwiększą dostaw surowca.
Ceny gazu na giełdach Europy biją rekordy wszech czasów, na stacjach benzynowych też galopada cen. Po kryzysie pandemii tej zimy nadchodzi kryzys wysokich cen energii.
W piątek rano Gazprom wstrzymał tranzyt gazu przez Ukrainę na Węgry, które podłączyły się do rosyjskiej magistrali gazowej dookoła Ukrainy. Dla Kijowa to oznacza problemy z importem gazu z Europy.
- Od lat słyszymy o budowie elektrowni jądrowej, o rozwoju OZE, tymczasem niemal nic się nie zmienia. Paradoksalnie, nie ma jak szybko likwidować kopalń, bo w Polsce zabraknie prądu. Jesteśmy niestety nadal uzależnieni od węgla, a paradoks polega na...
Pierwszy raz w historii giełdowa cena gazu w Europie przekroczyła próg 1000 dol. za 1000 m3. Gazprom ograniczył tranzyt gazu przez Polskę do Niemiec. A ceny ropy naftowej są najwyższe od trzech lat.
Do końca września PGNiG sfinalizuje zakup od brytyjskiej firmy Ineos 21 kolejnych koncesji na eksploatację złóż gazu w Norwegii. Dzięki temu koncern zwiększy wydobycie gazu, który ma płynąć do Polski nowym rurociągiem Baltic Pipe.
USA są gotowe sprawdzić z europejskimi partnerami, czy Gazprom nie manipuluje cenami gazu w Europie. Rząd Niemiec uważa, że rosyjski potentat nie narusza kontraktów.
Czy Moskwa dla ratowania projektu Nord Stream 2 uszczknie eksportowy monopol Gazpromu? Przesądzi Władimir Putin.
W tym roku ceny gazu zaczęły galopować, a wkrótce wzlecą także rachunki za prąd i ogrzewanie. Ten cios w kieszenie Polaków będzie budzić coraz większe obawy rządu.
Od października średnio o 6,8 proc. wzrosną domowe rachunki za gaz. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził nową podwyżkę taryf spółki PGNiG Obrót Detaliczny.
Ceny gazu na giełdach Europy biją rekordy z czasów "bestii ze Wschodu", windując ceny energii i nakręcając inflację. Kreml zapowiada, że gaz stanieje, jeśli zostanie uruchomiony gazociąg Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec.
Szykowany przez Gazprom gazociąg Nord Stream 2 pokonał najtrudniejszą rafę - poprzez Bałtyk połączył już Rosję z Niemcami. Kreml może dziękować kanclerz Angeli Merkel, forsującej inwestycję Gazpromu, i prezydentowi USA Joemu Bidenowi za zaniechanie...
Niespodziewanie Gazprom ściął ponaddwukrotnie tranzyt gazu jamalską rurą przez Polskę do Niemiec. Na giełdach Europy ceny gazu biją kolejne rekordy, podczas gdy wicepremier Jacek Sasin uspokaja, że Rosja już nie będzie korzystać z gazowej broni.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do...
Nawet 1,8 mld zł zamierza zainwestować Orlen w budowę elektrowni gazowej w Grudziądzu przez swoją spółkę Energa. A na giełdach Europy ceny gazu podbijane przez Gazprom biją rekordy.
Przed wizytą kanclerz Angeli Merkel Gazprom ogłosił, ile gazu jeszcze w tym roku chciałby przesłać do Niemiec kończonym gazociągiem Nord Stream 2. To ostro zbiło ceny gazu na giełdach Europy, wywindowane wcześniej przez ograniczenia dostaw surowca z...
Od sierpnia o ponad 20 zł miesięcznie wzrosną rachunki za ogrzewanie domów gazem. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził drugą w tym roku podwyżkę taryf za gaz dla gospodarstw domowych.
Ceny gazu na europejskich giełdach są już najwyższe od trzech lat. Winduje je szalony wzrost cen uprawnień do emisji CO2 i sprytna polityka Gazpromu.
Po raz pierwszy od 2019 r. pójdą w górę cenniki za gaz dla gospodarstw domowych. Podwyżka wejdzie życie zapewne od maja i najbardziej dotknie ludzi ogrzewających domy piecami gazowymi.
PGNiG o ponad 55 proc. zwiększy swoje zasoby gazu w złożach w Norwegii, odkupując tamtejsze koncesje od brytyjskiej firmy Ineos. Na taką transakcję polski koncern ma pieniądze po wygranej z Gazpromem.
Już za dwa tygodnie mogą wzrosnąć domowe rachunki za gaz. A dopiero co PGNiG chwaliło się obniżką cen paliwa gazowego dla gospodarstw domowych.
Sąd apelacyjny w Szwecji odrzucił skargę Gazpromu na wstępny wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie uznający zasadność skargi PGNiG na zbyt wysokie ceny gazu z Rosji.
W nowym roku domowe rachunki za gaz spadną średnio o 4,1 proc. - zdecydował prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Najwięcej zaoszczędzą ludzie ogrzewający gazem domy.
PGNiG chwali się rekordowymi zyskami dzięki niższym kosztom importu gazu. Ale koncern nie ujawnia, czy w przyszłym roku zamierza obniżyć rachunki z gazowni.
Gazprom zażądał od PGNiG podwyżki zapłaty za gaz w odpowiedzi na wezwanie polskiej firmy do obniżki cen surowca. Tym sporem zajmie się nowy prezes PGNiG, który ma być wybrany w tym tygodniu.
Jeszcze nie skończyło się lato, a Europa już ma niemal w pełni zgromadzone zapasy gazu na zimę. To wkrótce może nieźle zahuśtać gazowym rynkiem.
6 lipca wykupiono na aukcji prawo do wykorzystania przez rok 90 proc. mocy przesyłowych tranzytowego gazociągu jamalskiego przez Polskę. Nabywcą był zapewne Gazprom.
Gazprom zwrócił PGNiG nadpłatę za zawyżane przez ponad pięć lat ceny gazu z Rosji, wykonując wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Przelew wyniósł ponad 1,6 mld dol.
Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał dwa wyroki w sprawie sporu cenowego PGNiG z Gazpromem - zasugerował rosyjski koncern. A PGNiG nie chce ujawnić, czy dostanie odsetki od zwrotu zawyżanej przez pięć lat zapłaty za rosyjski gaz.
Od lipca spadną rachunki gospodarstw domowych za gaz. Urząd Regulacji Energetyki obniżył cenę gazu sprzedawanego przez spółkę PGNiG Obrót Detaliczny o 10 proc., ale rachunki z gazowni zmaleją tylko o 5 do 7 proc.
Gazprom złożył do sądu apelacyjnego w Szwecji skargę na wyrok Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, który zdecydował o obniżce ceny gazu z Rosji kupowanego przez PGNiG.
Giełdowe ceny gazu w Europie podskoczyły, gdy w tym tygodniu Gazprom niespodziewanie ograniczył do minimum tranzyt gazu przez Polskę do Niemiec.
Ceny gazu na giełdach Europy są już dwa, trzy razy niższe od minimum chroniącego Gazprom przed stratami - martwią się rosyjscy analitycy. A Gazprom ma jeszcze zwrócić 1,5 mld dol. PGNiG.
PGNiG ogłosiło, że Gazprom zadeklarował obniżkę cen gazu, wywalczoną przez polską firmę w Trybunale Arbitrażowym w Sztokholmie. Ale PGNiG nie chce ujawnić, czy Gazprom podjął rozmowy o zwrocie 1,5 mld dol. zawyżonych rachunków za gaz z Rosji.
Ceny gazu w Europie ciągle spadają. Firmy energetyczne oszczędzą na tworzeniu zapasów na zimę, ale dla Gazpromu i innych dostawców nadchodzą sądne dni.
Po otwarciu giełdy o ponad 19 proc. podskoczył kurs akcji PGNiG. W poniedziałek koncern ogłosił, że wygrał w arbitrażu w Sztokholmie spór cenowy z Gazpromem i rosyjski koncern ma obniżyć ceny gazu oraz zwrócić 1,5 mld dol. nadpłaty za ponad pięć lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.