ŁKS zabrakło trzech minut, aby wygrać ostatni tegoroczny mecz. W Olsztynie nie pomogło mu nawet dwukrotne prowadzenie.
ŁKS od 12 kolejek jest niepokonany, ale dwa ostatnie remisy spowodowały, że stracił drugie miejsce, premiowane awansem do ekstraklasy.
ŁKS przegrał dotąd tylko cztery mecze, w tym z zamykającym tabelę GKS Katowice. W środę będzie miał okazję do rewanżu.
ŁKS zaczyna rundę rewanżową z nadzieją, że będzie ona ostatnią w pierwszej lidze. Jego rywalem będzie Chrobry Głogów
- Raków i ŁKS wnoszą do rozgrywek sporo jakości. Oba zespoły grają naprawdę widowiskową piłkę, o czym świadczy choćby ostatni wynik łodzian - uważa Janusz Kudyba, były piłkarz, trener, a obecnie ekspert Polsatu Sport zajmujący się pierwszą ligą.
- Po rundzie wiosennej ŁKS będzie miał 62 punkty, czyli pewny awans - uważa Mariusz Rumak, trener Odry Opole, która została rozbita przy al. Unii.
Raków Częstochowa, główny kandydat do awansu do ekstraklasy, sprawdzi, czy marzenia ŁKS o powrocie do piłkarskiej elity są uzasadnione.
Kompleks GKS Jastrzębie to dla ŁKS już historia. W sobotę łódzka drużyna pewnie wygrała i awansowała na trzecie miejsce w tabeli.
ŁKS i GKS Jastrzębie w efektownym stylu awansowali do pierwszej ligi. Ale łodzianie mają coś do udowodnienia rywalowi.
Przed ŁKS spotkania z kandydatami do awansu do ekstraklasy. - Uważam, że wcale nie pokażą, na co nas stać - twierdzi trener Kazimierz Moskal.
W ŁKS są zadowoleni z przełożenia meczu z Rakowem Częstochowa, bo kilku piłkarzy narzeka na kontuzje.
- Przegrywaliśmy, ale nie graliśmy źle. O naszych porażkach przesądził brak doświadczenia - mówi trener ŁKS.
Przed drużyną ŁKS spotkania z bardzo silnymi przeciwnikami, tymczasem wielu kluczowych zawodników jest kontuzjowanych.
We wrześniu ŁKS czeka seria gier czołowymi drużynami z czołówki tabeli. W sobotę podejmie zajmującą trzecie miejsce Bytovię Bytów. Ełkaesiacy będą musieli wznieść się na wyżyny swych możliwości, bo czterej z pięciu rywali to potencjalni pretendenci...
Mecz ŁKS ze Stalą Mielec reklamowany jest jako jeden z hitów szóstej kolejki pierwszej ligi. Dla łodzian to będzie spotkanie o punkty, o inwestora i rekord frekwencji.
ŁKS nie służą wyjazdy do Małopolski. Dwa tygodnie temu w ostatniej minucie stracił wygraną w Niecieczy, a teraz - także w końcówce - Garbarnia Kraków zapewniła sobie zwycięstwo.
W meczu Garbarni Kraków z ŁKS, czyli beniaminków pierwszej ligi, faworytami są łodzianie, choć zagrają na wyjeździe.
ŁKS zagrał ze Stomilem Olsztyn bardzo dobrze, lecz nieskutecznie. Zdobył jednak komplet punktów i dołączył do czołówki.
W sobotę piłkarze ŁKS zagrają nie tylko o punkty, ale także o urodzinowy prezent dla prezesa Tomasza Salskiego
- Mam żal do zespołu, za stratę bramki - przyznał Kazimierz Moskal, trener LKS po meczu w Niecieczy, w którym jego drużyna straciła, jak się wydawało, pewne zwycięstwo.
Drużyny prowadzone przez Kazimierza Moskala i Jacka Zielińskiego w poprzednim sezonie spadły z ekstraklasy. W sobotę obaj trenerzy spotkają się w I lidze.
Po 64 miesiącach przerwy piłkarze ŁKS znów zagrali w I lidze. I to jak, bo wygrali na wyjeździe z silnym Chrobrym Głogów.
Kazimierz Moskal, trener ŁKS, grał w jednej drużynie z Jerzym Brzęczkiem, nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Oto, co sądzi o wyborze i szansach kadry na sukces.
ŁKS przegrał z Elaną Toruń także dlatego, że jego trener wciąż eksperymentuje ze składem.
Dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu ŁKS ogłosił kadrę. Trener zrezygnował z jednego zawodnika.
Tak już z nimi jest. Zapadają w pamięć. Z tego, który trwa w Rosji, zapamiętamy bezradność Polaków, wpadkę Niemców, może uporczywą gonitwę Leo Messiego za historią, może gole Cristiano Ronaldo? Bo piłkarskie mundiale zostawiają po sobie ślad i mamy...
W pierwszej lidze piłkarzy ŁKS-u poprowadzi Kazimierz Moskal. Podpisał dwuletni kontrakt. Pierwsze zajęcia z drużyną poprowadzi w poniedziałek
- Wiedziałem, na co się piszę. Gdy podpisywałem kontrakt z Sandecją, nikt nie przystawił mi pistoletu do głowy. Ale ze spadkiem z ekstraklasy nie jest łatwo się pogodzić - mówi Kazimierz Moskal, trener Sandecji.
Nie udało mu się utrzymać drużyny w ekstraklasie i żegna się z klubem. Kazimierz Moskal nie będzie prowadził Sandecji Nowy Sącz w I lidze.
- Ostatnie miesiące to coś niesamowitego w naszym wykonaniu - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaić.
Wisła Kraków zapewniła sobie miejsce w pierwszej ósemce, ale bezbramkowy remis z Sandecją Nowy Sącz rozczarował jej piłkarzy. - Trudno było nam skruszyć mur rywali - przyznaje Rafał Boguski, pomocnik krakowskiego zespołu.
Wisła jedzie na mecz z Sandecją (sobota, godz. 18), by przypieczętować miejsce w górze tabeli. Do tego potrzeba punktu, o który krakowianie zagrają z przemeblowaną obroną.
- Dzisiaj postawiliśmy ważny krok, ale dopiero pierwszy z szesnastu - mówi trener Pogoni Szczecin Kosta Runjaić.
Nowy trener, trzech nowych piłkarzy i jeden cel: utrzymanie w ekstraklasie. We wtorek Sandecja Nowy Sącz oficjalnie zaprezentowała kadrę na rundę wiosenną. - Tanio skóry nie sprzedamy - przekonuje Dawid Szufryn, kapitan drużyny.
- Praca w Nowym Sączu to wyzwanie. Chciałbym postawić na ofensywny styl, który sprawi radość piłkarzom i kibicom - deklaruje Kazimierz Moskal, który niedawno został trenerem Sandecji.
To był dla Sandecji burzliwy rok - sportowo najlepszy w historii, ale też pełen wizerunkowych wpadek. Zadanie utrzymania zespołu w ekstraklasie powierzono Kazimierzowi Moskalowi.
Kazimierz Moskal przejmie drużynę po zwolnionym niedawno Radosławie Mroczkowskim.
- W drugiej połowie zagraliśmy lepiej niż przed przerwą. Ale to wciąż było za mało, jak na takiego Lecha. Rywale wygrali zasłużenie - nie mi wątpliwości Kazimierz Moskal, trener Pogoni Szczecin. Jego zespół przegrał w niedzielę z Lechem 0:2.
Trudne dni przy Reymonta. Wisła już bez trenera Dariusza Wdowczyka i kilku podstawowych piłkarzy poległa w Szczecinie. A prowadzący Pogoń Kazimierz Moskal, były trener i zawodnik krakowiain po meczu ich przeprosił.
- Po przegranym meczu samopoczucie nie może być dobre, choć na stare śmieci zawsze miło się wraca - mówi Kazimierz Moskal, trener Pogoni Szczecin, po porażce z Wisłą w Krakowie 1:2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.