Uszkodzona witryna wejściowa oraz rozbity asortyment wystawiony przed budynek stacji paliw w Annopolu. To szkody, które wyrządziła pijana kobieta kierująca volkswagenem.
72-letnia rowerzystka została potrącona przez samochód marki Renault Clio. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę miejskiego monitoringu.
Podczas Marszu Równości funkcjonariusz drogówki zabezpieczał jedno ze skrzyżowań przed wjazdem samochodów. 34-letni mężczyzna zaatakował go gazem. W środę Sąd Rejonowy w Lublinie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
45-letni Piotr S., oficer policji z oddziału prewencji komendy wojewódzkiej policji w Lublinie zgwałcił, według śledczych, 20-letnią dziewczynę. Przed laty funkcjonariusz odpowiadał za przestępstwa na tle seksualnym, ale przez sąd został...
Krzysztof T., oskarżony o gwałt przedsiębiorca z Białej Podlaskiej już czwarty rok wodzi za nos policję, prokuraturę i sąd.
Tragiczne wydarzenia rozegrały się na podwórku jednej z posesji. W czwartek przed południem podczas prowadzonych prac budowlanych zginęło dwuletnie dziecko.
Do wypadku doszło wczoraj ok. godz. 13.20 w miejscowości Styrzyniec (powiat bialski) na drodze krajowej nr 2.
W trakcie pracy 54-letni rolnik próbował przepchnąć buraki w pracującym kombajnie. W pewnym momencie został wciągnięty przez mechanizmy maszyny. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Policjanci poszukują 25-letniego Rafała Wilkosza, który w środę 3 października wyszedł z mieszkania przy ul. Dzierżawnej w Lublinie i do tej pory nie wrócił. Mężczyzna nie nawiązał też kontaktu z rodziną.
Trzy osoby zginęły w wypadkach, do których doszło minionej doby na drogach naszego województwa.
Na drodze S12 (zjazd na Tatary) wydarzył się tragiczny wypadek. Ciężarówka uderzyła w samochód osobowy marki Hyundai.
Tragicznie dla dwóch mężczyzn zakończyła się podróż quadem. Pojazd, którym jechali, wpadł do starego koryta rzeki i przygniótł 33- oraz 51-latka. Obaj nie żyją.
Kierowca ciężarówki uderzył w ciągnik podczas wyprzedzania. Wypadek okazał się tragiczny w skutkach - kierowca traktora zmarł na miejscu.
Tragicznie zakończył się wypadek, do którego doszło w środę po południu niedaleko Milejowa. Mężczyzna jadący motorowerem nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym. Został potrącony przez pociąg towarowy.
Do wypadku doszło w środę około godz. 8.30 na ul. Bohaterów Września w Lublinie. Samochód nie zatrzymał się na przejściu dla pieszych
Do czterech wypadków doszło w sobotę przed południem na drogach województwa lubelskiego. Ucierpiało w nich kilka osób.
Chłopiec został zamknięty w klasie po tym, gdy wrócił do sali po ubranie. Jest w szpitalu.
W czwartek rano na trasie z Lublina do Warszawy doszło do poważnego wypadku. W zderzeniu trzech samochodów zginęła jedna osoba. 16 osób trafiło do szpitala.
Pijany 30-latek wjechał w drzewo, po czym, z innym pijanym pasażerem, uciekł z miejsca wypadku. W samochodzie zostawili ranną kobietę
Do tragicznego wypadku doszło w piątek rano (7.09) w Bełżcu pod Tomaszowem Lubelskim. Zderzyło się tam w sumie pięć samochodów. Nie żyją dwie osoby, kolejne trzy są ranne.
Starszy mężczyzna przechodzący przez przejście dla pieszych został potrącony przez samochód ciężarowy. Mimo prowadzonej reanimacji mężczyzna zmarł w szpitalu.
We wtorek rano kierowca forda potrącił mężczyznę idącego drogą i uciekł. Policjanci dość szybko znaleźli sprawcę wypadku. Był pijany.
Sporego pecha miał 35-latek, który w poniedziałek kupił samochód w komisie. Gdy nim jechał, spod maski zaczęły się wydobywać kłęby dymu. Na szczęście nowy właściciel zdążył uciec z płonącego auta.
34-letni obywatel Ukrainy za kierownicą toyoty avensis zjechał do rowu i z wielka siłą uderzył w drzewo. Dwaj pasażerowie auta, obywatele Ukrainy, w ciężkim stanie trafili do szpitala. - Zasnąłem za kierownicą - zeznał policjantom kierowca.
W czwartek w południe do groźnego wypadku doszło w Biłgoraju. Kierowca kombajnu nie ustąpił pierwszeństwa osobowej toyocie. Poważnie ucierpiał 30-letni kierowca osobówki.
Wypadek wydarzył się miejscowości Goraj Zastawie na drodze wojewódzkiej nr 835. Zginęły dwie osoby.
Najpierw groził swojemu bratu, a potem z siekierą poszedł do sąsiadki i chciał rozwalić drzwi jej domu. Awanturnik jest już w rękach policji.
Fałszując dokumentację medyczną, kierownictwo zakładu opiekuńczo-leczniczego na Lubelszczyźnie miało wyłudzić z Narodowego Funduszu Zdrowia aż osiem milionów złotych. Szef placówki i jego wspólniczka zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani.
Zatrzymani to szefowie placówki medycznej
49-latni lekarz Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie w sobotę późnym wieczorem wyszedł z domu i dotąd nie wrócił. Nie nawiązał też żadnego kontaktu z rodziną.
16-letni rowerzysta potrącił dziecko, które biegło do fontanny. Zdarzenie miało miejsce na deptaku, gdzie cykliści nagminnie łamią obowiązujący zakaz jazdy
Jakie były przyczyny dachowania forda? Najprawdopodobniej kierowca jechał zbyt szybko. Wydarzyło się to sobotę na drodze wojewódzkiej nr 812 w Kaplonosach (powiat włodawski, gmina Wyryki)
Tragicznie mogła zakończyć się podróż 30-letniego kierowcy samochodu dostawczego. Mężczyzna prawdopodobnie zasnął za kierownicą i wjechał w drzewo. Z obrażeniami ciała przewieziono go do szpitala.
W sobotę wieczorem na ul. Zelwerowicza jadący motorem mężczyzna potrącił przechodzącego przez oznakowane przejście pieszego. Mimo reanimacji nie udało się go uratować.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek w nocy w Serokomli. Idącego jezdnią mężczyznę potrącił opel corsa. Mężczyzna zmarł na miejscu.
Do trzech poważnych wypadków doszło w piątek na drogach województwa lubelskiego. Ucierpiały w nich cztery osoby, w tym pięcioletnie dziecko.
Zamaskowani pseudokibice Motoru Lublin i Hetmana Zamość próbowali zaatakować fanów Stali Stalowa Wola jadących na mecz. Wielkiej zadymie zapobiegła policja. Mundurowi musieli oddać strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej.
W sobotę rano na drodze krajowej nr 63 doszło do wypadku, w którym ucierpiało w sumie pięć osób. Najprawdopodobniej kierowca peugeota zasnął za kierownicą i zjechał na drugi pas. Tu zderzył się z dwoma innymi autami.
Do poważnego wypadku doszło w czwartek (16.08) po południu na krajowej drodze nr 74. Ciężarówka uderzyła w osobowego opla, który wpadł pod stojącą przed nim ciężarówkę. Trzy osoby trzeba było przewieźć do szpitala.
Nie żyje 24-letni mężczyzna, który podczas wyprzedzania zderzył się z osobowym audi. Ciężko rannego mężczyzny, pomimo długiej reanimacji, nie udało się uratować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.