17-latek z Lipek Wielkich w trakcie domowej awantury ugodził kuchennym nożem pijanego ojca. Jedna z wersji zakłada, że mógł stanąć w obronie matki
Blisko trzy promile alkoholu miał woźnica spod Dąbrowy Chełmińskiej. Choć sam ledwo utrzymywał równowagę, prowadził zaprzęg.
- Ale o co chodzi? Wypiłem tylko litr wódki. Dobrze się czuję i mogę jechać dalej - tłumaczył 36-letni mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego funkcjonariuszowi policji po tym jak fiatem 125p wjechał w jego hondę. Miał blisko 4 promile alkoholu.
Prawie siedem promili alkoholu wskazał alkomat u kierowcy, który w sobotnią noc spowodował wypadek na ul. Budzyńskiej w Kazimierzy Wielkiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.