Sam Altman, prezes OpenAI i jeden z twórców ChatGPT, zaproponował stworzenie amerykańskiej albo międzynarodowej organizacji, która będzie kontrolować i licencjonować najbardziej zaawansowane systemy AI.
Włoski inspektor danych osobowych doprowadził do zablokowania ChatGPT dla użytkowników we Włoszech. Teraz stawia listę wymagań, jakie twórca tej technologii - firma OpenAI - musi spełnić, aby odblokować ChatGPT w tym kraju.
Wiele wskazuje, że ostatnią rzeczą, o jakiej myślą producenci chatbotów, jest nasze bezpieczeństwo.
W wyniku fali zwolnień Microsoft pozbył się całego zespołu etyki i społeczeństwa w części firmy zajmującej się rozwojem sztucznej inteligencji.
- Sztuczna inteligencja zmieni nasz świat - uważa Bill Gates. Jego słowa to reakcja na rewolucję, jaką jest dający odpowiedź na niemal każde pytanie ChatGPT. A podobne narzędzia generują też obrazy czy filmy. Zupełnie same.
Dwa dolary za godzinę i mniej zarabiali Kenijczycy, którzy pracowali przy wczesnej wersji oprogramowania ChatGPT. Ich zadaniem było usuwanie odpowiedzi pełnych mowy nienawiści, seksizmu, rasizmu czy nawoływania do przemocy
Kryzys technologiczny ogarnia Dolinę Krzemową. Ale firmy zajmujące się AI mają złote czasy, szał wokół ChatGPT to tylko początek. "Ludzie myśleli, że zwariowaliśmy, teraz uważają nas za geniuszy".
- Sztuczna inteligencja potrafi już generować dźwięk, obraz, tekst, a za jakiś czas pewnie też wideo. Ale rewolucja dopiero się zaczyna - mówi dr hab. Aleksandra Przegalińska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
