Nie mam nic przeciwko kontrowersyjnym działaniom promocyjnym. Kontrowersja jest wpisana w ten rynek. Oczywiście pojawią się też emocje i negatywne oceny, ale wchodząc do pokoju warto się potknąć, by być zauważonym - mówi prezydent Szczecina.
Prezydent Szczecina po raz kolejny próbuje oddać atrakcyjny teren stowarzyszeniu związanemu z Opus Dei. SLD twardo mówi nie. Wątpliwości mają nawet radni PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.