Kiermasz książek, z którego dochód przeznaczony zostanie na zakup karmy dla podopiecznych schroniska w Dyminach, odbędzie się w niedzielę, 16 października. Zaplanowano też sprzątanie znajdującego się obok lasu.
"Odliczamy, pomagamy - bądź Wolontariuszem!" - pod takim hasłem 27 września w każdym mieście wojewódzkim odbędą się tegoroczne Studniówki Szlachetnej Paczki. O godz. 17 na Rynku w Rzeszowie odbędzie się wydarzenie, podczas którego można będzie...
Wszyscy starają się sobie pomagać. Chcę, żeby tak wyglądały w przyszłości Odessa i Ukraina - mówi Anna Bondarenko. Nikt w jej zespole nie ukończył 30, a niektórzy nawet 20 lat - w 77. odcinku podcastu "Mistrzowie Słowa" Katarzyna Dąbrowska czyta...
W Marwicach koło Widuchowej mieszkańcy własnym sprzętem pomagają ładować martwe ryby z Odry na ciężarówki. W Bielinku ciężko pracują kadeci Szkoły Głównej Służby Pożarniczej. Wyłowiony przez nich wielki sum leży przy łódce. Nie mieści się w worku....
- Potrzebujących jest coraz więcej. Najpierw pandemia, teraz drożyzna i wojna - mówi Wioletta Bogusz, szefowa inicjatywy Zupa na Głównym, która po raz czwarty zbiera pieniądze dla potrzebujących pod historycznym hasłem "Żądamy chleba".
Sytuacja w Donbasie jest bardzo trudna, rosyjski ostrzał nie ustaje. Walczącym na froncie żołnierzom i mieszkańcom regionu pomagają wolontariusze, narażając własne życie.
Chociaż nie znali się osobiście, wspólnie zaczęli pomagać ukraińskiemu wojsku i obronie terytorialnej. O tym, jakie frontowe potrzeby zaspokajają, opowiadają Ewelina Czajkowska i Roman Ryfyak.
- Nie mamy czym karmić setek tysięcy uchodźców po ukraińskiej stronie. Jeśli łańcuch dostaw od organizacji takich jak nasza zostanie przerwany, doprowadzi to do katastrofy humanitarnej na olbrzymią skalę w środku Europy - mówi Aleksander Sola, jeden...
W Poznaniu w pomoc uchodźcom z Ukrainy oprócz poznaniaków zaangażowały się także osoby z całego świata. Ramię w ramię organizują jedzenie, potrzebne ubrania, walizki, szorują toalety, czy zamiatają podłogi. Do tego grona na kilka dni dołączył...
W trakcie sprzątania w Jarze Brzeźnicy regularnie znajdują zwłoki zwierząt ukryte w zawiązanych workach. - Pozostaje nam mieć nadzieję, że znalezione szczątki należały do zwierząt, które zmarły z przyczyn naturalnych i zostały w ten sposób pochowane...
Gdy wybuchła wojna, strasznie się wkurzyłam. Wiedziałam, że muszę działać. Gdy zobaczyłam, jak te młode Ukrainki pakują opatrunki, żywność do kartonów i w przerwach sprawdzają telefony, wyczekując jakiejkolwiek wiadomości od rodzin, to nie mogłam...
Niemal porzuciłam prywatne życie. Nie wyobrażałam sobie, żeby pójść na basen lub do kina. Dziś mogę być dumna, że jako Polacy zdaliśmy egzamin - mówi Eliza Zaborowska-Kujawa, wolontariuszka i koordynatorka lubuskiego Centrum Pomocy Ukrainie.
- Mieliśmy ludzi w różnym wieku, ale najpiękniejszy obrazek był, gdy za jednym stołem w Szczecinie uchodźcom pomagali wolontariusze z Polski, Ukrainy i Niemiec - mówi Jacek Janiak.
Już wiem, dlaczego przy każdym dziale jest wolontariusz. Gdy uchodźca pyta, czy może wziąć np. dwa opakowania makaronu albo dwie czekolady, wolontariusz odpowie, że nie, bo dla wszystkich musi starczyć.
- Jeśli mamy kupić np. kilogram kaszy lub słoik z gotowym jedzeniem, to lepiej wziąć kaszę. Sprawna gospodyni zrobi z tego kilka obiadów - mówi Paulina Stok-Stocka, wolontariuszka ze Stowarzyszenia Mi-Gracja, które od tego tygodnia pomaga Ukraińcom...
Patrząc na straszne zdjęcia i filmy z Buczy albo Mariupola, czujemy wściekłość i bezradność. Na szczęście w Polsce, rozglądając się wokół, widzimy wielkie morze dobra, którego przy wielkanocnym stole nie zohydzą nam ani ruskie trolle, ani bierność...
- Trzeba się wyłączyć. Za pierwszym razem chciało mi się płakać. Później musisz się uodpornić i zasuwasz dalej - mówi Andrzej Stasiuk, laureat nagrody Nike, który zaangażował się jako wolontariusz w prace Fundacji "Folkowisko". Przewozi pomoc...
- Przez nieco ponad miesiąc udzieliliśmy wsparcia rzeczowego około 5,5 tys. rodzin z Ukrainy, czyli ponad 15 tys. ludzi, którzy otrzymali żywność, środki higieniczne i kosmetyczne. To są miliony złotych z samych darów - mówi Katerina Zavizhenets,...
W ocenie Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie zarzuty postawione 21-letniej wolontariuszce, dotyczące rzekomego pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu polsko-białoruskiej granicy są absurdalne. Wpisują się w politykę zastraszania osób i...
Rząd wie, że ludzie nie porzucą uchodźców z Ukrainy, więc przeczeka wojnę i wtedy pokaże, jaki jest wspaniały. Strasznie mnie złości takie podejście i wykorzystywanie inicjatyw oddolnych - mówi Janina Ochojska, założycielka Polskiej Akcji...
Na dworcu PKP w Przemyślu nastąpiły zmiany, które zaskoczyły wolontariuszy od miesiąca pomagających tysiącom uchodźców z Ukrainy. Prezydent Wojciech Bakun mówi: - To zmiany organizacyjne, nie pierwsze i nie ostatnie. Wojewoda zachęca wolontariuszy,...
Na razie myślę, że jestem tu potrzebny. A gdy wojna się skończy, pomogę przyjaciołom Ukraińcom odbudować ich kraj.
Cały czas próbuję szukać wytłumaczenia, że może coś źle zrobiliśmy, a może po prostu się nie nadajemy, żeby kogoś mieć pod dachem?
Był taki moment, że wolontariusze nie nadążali z przyjmowaniem darów, opowiada jedna z koordynatorek Centrum Pomocy Puławska 20, free shopu dla potrzebujących z Ukrainy.
Tym razem transport z darami dla tych, którzy zostali i walczą w Ukrainie, przygotowują wolontariusze z punktu przy Paderewskiego w Kielcach. I bardzo proszą o pomoc
George Nurmanov od kilku tygodni pracuje jako wolontariusz w Przemyślu. Pomaga uchodźcom z Ukrainy. W piątek został przeszukany przez policjantów, nie wyjaśnili powodu i mieli mu grozić pobiciem. Wolontariusz łączy to zdarzenie z wcześniejszą...
Najpopularniejsze wśród Ukraińców punkty pomocowe na Podhalu znajdują się w Nowym Targu. Dziennie przewija się w nich kilkaset osób. Duże zainteresowanie sprawia, że zaczyna brakować nie tylko rzeczy dla uchodźców, ale także rąk do pracy.
Oboje po siedemdziesiątce. On na wózku, z silną wadą wzroku, ona od załatwiania spraw. Zwróciła się do mnie zupełnie poprawną polszczyzną. Wyjazd planowała od początku wojny, tydzień poświęciła na intensywną naukę języka polskiego
- Amerykanie są pod wrażeniem tego, jak bardzo Polska zaangażowała się w pomoc Ukrainie. Dla nich jesteśmy wzorem humanitaryzmu - powiedział Paweł, który w sobotę był pierwszy raz wolontariuszem na Dworcu Głównym w Szczecinie.
W życiu czegoś takiego nie widziałam. Ta sytuacja tak złączyła Ukraińców i Polaków, że aż czasami nie rozróżniam, kto jest kto - mówi Irina Masiukova. Jest jedną z wielu wolontariuszy, którzy w Kielcach pomagają uchodźcom z Ukrainy. Nie sposób...
Pierwszy, arcytrudny egzamin z solidarności społeczeństwo zdało wzorowo. Przed nami kolejny, być może trudniejszy - to egzamin z nowej codzienności, z nowymi sąsiadami i nowymi wyzwaniami.
Gdy od pierwszego dnia wojny w Ukrainie przez granicę ruszyła fala uchodźców, wyszli im naprzeciw zwykli ludzie - wolontariusze. Są ich tysiące. Pracują ciężko, z poświęceniem, anonimowo. Przedstawiamy historie zaledwie kilku z nich.
Od momentu ataku Rosji na Ukrainę pomagała rannym i była tam, gdzie ludzie potrzebowali pomocy. Ukraińska wolontariuszka Julia Paewska została złapana przez rosyjskich żołnierzy podczas udzielania pomocy rannym i trafiła do niewoli.
Trzeba uważać, żeby nikogo nie nadepnąć. Nocą Dworzec Centralny zmienia się w wielką sypialnię. Na antresoli, pod ścianami zamkniętych sklepów, pod schodami uchodźcy z Ukrainy czekają na pociąg do innego życia.
Nie znam się na karabinach i nie umiem strzelać, ale tutaj też mogę pomagać ojczyźnie - mówi mi jedna z ukraińskich wolontariuszek, które uwijają się między tysiącami rodaków na dworcu głównym we Wrocławiu.
Serhij Żowtonożenko i Maksym Kowalczuk wysłali 350 ton pomocy humanitarnej na pogrążoną w wojnie Ukrainę. Wrocławscy wolontariusze współpracujący z Fundacją "Ukraina" organizują wysyłki potrzebnych darów na międzynarodową skalę.
Na Dworcu Głównym w Szczecinie punkty pomocowe i informacyjne dla uchodźców z Ukrainy działają pełną parą. Niestety, zamieszanie starają się wykorzystać oszuści.
- Po moich krytycznych słowach w mediach na temat funkcjonowania punktu pomocy uchodźcom w hali na Torwarze i działań wojewody mazowieckiego dostałam maila, że urząd wojewódzki dziękuje mi za współpracę - mówi Maria Kordalewska, która od kilku dni...
Naprawdę trudno nie zauważyć, że ciężar pomocy dla uchodźców z Ukrainy do tej pory spoczywał przede wszystkim na barkach zwykłych ludzi.
Gdyby nie wolontariusze tysiące ukraińskich uchodźców po przekroczeniu polskiej granicy, na mrozie, w szczerym polu, byłoby zdanych tylko na siebie. - Jesteśmy u kresu wytrzymałości. A pomocy państwa jak nie było, tak nie ma - zżyma się Paweł...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.