- Gdy usłyszałem, jak prezydent Andrzej Duda wyjaśnia uczestnikowi jednego ze swoich spotkań, że trzynastą emeryturę to on dostał od niego, a podwyżkę za śmieci od samorządu, to przyznam, że mnie to zabolało - mówi Piotr Krzystek, prezydent...
Wyobraźcie sobie wielki magazyn z rzeczami wrzuconymi na śmieci. I kolejkę ludzi, którzy koniecznie chcą te śmieci kupić. Tak działa Galeria Szpargałek w Szczecinie.
Wyjątkowe wirtualne spotkanie z prezydentami polskich miast rozpocznie się 16 czerwca o godz. 18. Będą poważne rozmowy, trochę żartów, świetna muzyka. Zapraszają redaktor naczelny Adam Michnik, wydawca Jerzy Wójcik i redakcja "Gazety Wyborczej".
Bulwary nad Odrą to miejsce, gdzie pokazujemy pozytywne emocje. Dzięki nim przestaliśmy dyskutować o potrzebie stworzenia rynku. To bulwary stały się taką reprezentacyjną przestrzenią Szczecina, miejscem spacerów i spotkań - uważa prezydent Piotr...
"Wskazania mieszkańców można podsumować w dwóch zdaniach. Po pierwsze - nagrodzona została konsekwentna realizacja planu. Po drugie, pewnie ważniejsze - jako mieszkańcy uwierzyliśmy w Szczecin." Tak skomentował końcowe wyniki plebiscytu Supermiasta...
Wstydliwie porzucona, zaniedbana jeszcze kilkanaście lat temu część miasta zmieniła się w zapierające dech nadodrzańskie bulwary. Tę metamorfozę szczecinianie docenili najbardziej.
Już 860 osób zagłosowało w plebiscycie "Wyborczej" Supermiasta na najważniejsze osiągnięcie Szczecina w ciągu minionych 30 lat. Prowadzą nadodrzańskie bulwary i rewitalizacja Łasztowni, ale na finały The Tall Ships Races padło tylko o kilka głosów...
Pożyczki. Odroczone lub obniżone podatki i czynsze dla przedsiębiorców. Mieszkania dla lekarzy. Programy i stypendia dla artystów. Fakultety dla maturzystów. Maseczki dla wszystkich. Jak jeszcze miasto pomaga swoim mieszkańcom w czasie epidemii...
- Kluby Seniora czy Uniwersytety Trzeciego Wieku to często były jedyne miejsca, w których osoby starsze mogły się z kimś spotkać. To była przestrzeń, w której czuły się bezpieczne, potrzebne, po prostu szczęśliwe. Pandemia im to wszystko odebrała -...
To miasto, którego nie można rzucić na kolana. Wierne wolnościowym ideałom, ale tolerancyjne, a nie zaściankowe. Od dziesiątków lat bardziej europejskie od wielu innych polskich miast.
Plebiscyt Supermiasta wkracza w decydującą fazę. Walka jest zacięta. W Szczecinie między pierwszym a czwartym miejscem jest różnica kilkunastu głosów. To znaczy, że oddany przez Ciebie głos może przesądzić, co uznamy za nawiększe osiągnięcie...
Już prawie 600 głosów oddaliście w głosowaniu na największy sukces Szczecina w minionym 30-leciu.
Podstawowym wyzwaniem jest demografia. Szczecin ma swoje szanse, ale barierą dalszego rozwoju są ludzie. Musimy ich pozyskać. To jest nasze największe wyzwanie - uważa Piotr Krzystek.
Według niektórych historyków i socjologów powojenni szczecinianie poczuli się w tym mieście u siebie dopiero wtedy, gdy jego część spalili.
Co przynosi Szczecinowi największą chlubę: słynna na całym świecie filharmonia czy raczej to, że zaakceptowaliśmy polsko-niemiecką historię miasta? To wy zdecydujecie, co jest największym sukcesem Szczecina po 1990 r.
Co najbardziej udało się nam w Szczecinie w czasie ostatnich 30 lat? To Wy o tym zdecydujecie
W 2007 r. pierwszy raz - odkąd pamiętam - nasze miasto zostało gospodarzem międzynarodowego wydarzenia na taką skalę. The Tall Ships Races pokochali zarówno mieszkańcy, jak i turyści - pisze Przemysław Słowik.
Szczecin ze swoim nadgranicznym położeniem jest jak Strasburg na pograniczu francusko-niemieckim. Wszyscy znają Strasburg, pora, żeby poznali Szczecin - pisze Jacek Jekiel.
Na początku minionego wieku to Kresy Wschodnie były dumne z pokojowego współistnienia narodów, religii i kultur. Teraz to się odwróciło - to Zachód jest miejscem, gdzie tęcza rozciąga się aż od Berlina - uważa Monika "Pacyfka" Tichy.
Samorząd stabilizuje państwo. Silne państwo stoi na silnych nogach samorządu. Niestety od kilku lat jesteśmy zawracani z tej drogi - mówi Dominik Górski.
Sami Niemcy uznali Szczecin za stolicę całego Euroregionu Pomerania. Stworzyli niemiecko-polskie biuro metropolii szczecińskiej w Anklam, a w Pasewalku berlińsko-szczecińską strefę ekonomiczną - podkreśla Rafał Zahorski.
Do tej pory pamiętam argumenty niektórych docentów, że mieszkaniówka na Podzamczu to pomyłka, bo "tam są wszak spływy zimnego powietrza". I że wówczas - jako młody chłopak - bardzo się bałem, że ktoś plany odbudowy tej części miasta utrąci -...
Zapraszamy Was do udziału w plebiscycie Supermiasta. Razem z Wami chcemy zastanowić się, co nam się w ciągu tych 30 lat najlepiej udało w Szczecinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.