W najbliższy weekend odbędzie się kolejna edycja Dni Otwartych Funduszy Europejskich
Trzecia część książki "Podziemny Szczecin" trafiła do księgarni. Dziś (10.01) w Starej Rzeźni na Łasztowni autorzy opowiedzą o tajemnicach miasta, które znalazły się w publikacji.
"Autorzy przychylają się do hipotezy związku osunięcia się filaru stropowego zamku z obecnością dawnych tuneli w jego podziemiach" - czytamy w sprawozdaniu z badań geofizycznych wzgórza z Zamkiem Książąt Pomorskich. Naukowcy odkryli pod nim ślady...
Rozwiązaliśmy zagadkę schronu, którego istnienie wywołało w 2008 roku prawdziwą sensację. Znaleźliśmy drugie wejście, dzięki czemu poznaliśmy tajemnicę tych podziemi.
Betonowa skorupa gruba na 1,5 metra kryje sześć kondygnacji ze ścianami zbudowanymi z cegieł. Rozbiórka potężnego schronu z czasów II wojny światowej pozwala zobaczyć, jak wygląda ich konstrukcja.
Ściany i stropy mają nawet 1,5 metra grubości. Liczący sześć kondygnacji betonowy kolos, schron z czasów drugiej wojny światowej, zostanie wysadzony w powietrze. To jedna z pamiątek po mrocznej historii Szczecina.
Sieć korytarzy rozciąga się pod niemal całym zamkiem. Dwa tunele kończą się w północnej skarpie. Prezentujemy plan słynnego już schronu z czasów II wojny światowej zbudowanego przez Niemców 10 m pod poziomem dziedzińca.
Zaraz po katastrofie w północnym skrzydle do dyrekcji Zamku Książąt Pomorskich trafiła kopia dokumentacji z planem schronu pod zabytkiem. Jednak dopiero teraz, po prawie roku, podziemia są sprawdzane.
Szczeciński fotograf w latach 50. XX wieku wchodził do schronu pod zamkiem. Mamy też dane policji z niemieckiego Stettina, które dokładnie opisują, co w tym miejscu wydarzyło się w czasie jednego z bombardowań.
Mury zamku w miejscach, nad którymi przebiega część schronu z czasów II wojny światowej, są popękane. Dyrekcja zamku twierdzi, że obiekt jest monitorowany i czeka na wyniki badań ekspertów z Państwowego Instytutu Geologicznego-Państwowego Instytutu...
Ponad 10 metrów pod Zamkiem Książąt Pomorskich w Szczecinie jest wielki schron z czasów II wojny światowej, w którym w 1944 r. zginęły setki niemieckich mieszkańców. Czy wciąż są ich tam szczątki? Czy to zawalenie się fragmentu tych podziemi...
Ich odkrycie nie jest niespodzianką, ale to już mocno zapomniany kawałek historii Szczecina. Byliśmy w tunelach pod stacją Szczecin Główny, które zostały odsłonięte w czasie trwającej modernizacji peronów.
W podziemiach natknęliśmy się na schron z planem obrony portu w czasie wojny. Nieco dalej ponad tysiąc ton granitowych nagrobków. A wyżej? Setki worków z towarem, z którego powstaje czekolada, a na samym szczycie piękny widok. Poznajcie tajemnice...
To miasto jeszcze przed wojną uchodziło za jedno z najpiękniejszych w północnej Europie. Dlaczego nie miałoby wydarzyć się tutaj nic ekscytującego? - takie mogłoby być motto tej powieści
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.