Mamy po dziurki w nosie polityków. Ich cynizmu, karierowiczostwa, tego, że traktują nas jak ciemny lud. W czasach Churchilla, de Gaulle'a, Adenauera treścią polityki były sprawy wielkie. Mężowie stanu nie podlizywali się wyborcom, narzucali im wizję...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.