Gdy się rodziłam, moja Mama miała 38 lat, a mój Tata - 22 lata. Cóż za piękne połączenie!Ach, i cóż za odwrócenie konwencji!
Moje dzieci chodzą do najlepszej podstawówki na Pomorzu. Słynnej, obleganej. Parę tygodni temu jedna z mam zaproponowała przeprowadzenie lekcji edukacji seksualnej.
Reforma, która dotknęła szkoły, zrobiła krzywdę wszystkim: uczniom, nauczycielom i rodzicom. Ale to my, nauczyciele, staramy się maksymalnie te szkody zniwelować
Po dwóch operacjach głowy umiera 41-letnia kobieta, osierocając dwóch kilkunastoletnich synów
Proszę uwierzyć, że NIKT nie jeździ tutaj 50 km na godz. Ta autostrada w środku miasta, szeroka i niczym nieograniczona, jest jak otwarte zaproszenie do łamania przepisów dla kierowców jadących w stronę Mordoru - pisze Zuzanna Rydzyńska.
Mam 30 lat, wykształcenie wyższe, jestem jedyną kobietą w zespole zarządzającym produkcją. Mam męża i syna. Zbliża się nowy rok, ludzie będą kupować nowe kalendarze. Proponuję akcję "Stop kalendarzom z gołą babą" - list Czytelniczki.
Bywały momenty, że oceniałam się negatywnie, i zdaję sobie sprawę, że mogło się to źle skończyć, ale dzięki rodzicom i znajomym zaczęłam inaczej siebie postrzegać.
W autobusie jechali też inni pasażerowie w koszulkach Legii. Czy nie jest im wstyd, że reprezentują tę samą społeczność? - pyta Magdalena Wójcik.
Pytam, kto dał zgodę na pikietę antyaborcyjną przy wejściu do zielonogórskiego szpitala? W tym miejscu przechodziły również dzieci, ich matki zakrywały im oczy, przechodząc obok pikietujących panów! - pisze zielonogórzanka.
Do trómiejskiej redakcji "Gazety Wyborczej" przyszedł list od turysty, który spędził w tym roku pierwszy w życiu urlop w Polsce. 72-letni mężczyzna był poruszony tym, co zobaczył w Sopocie.
Od 11 sierpnia kierowcy mogą jeździć ulicą Ciołkowskiego na całej jej długości. Po remoncie jednak zmieniła się organizacja ruchu. Część mieszkańców ma zastrzeżenia.
Nie lubimy szczurów, budzą nasze obrzydzenie, ale ułatwiamy im życie. Jak? Ano dzięki regulaminowi wywozu odpadów, których odbiór zapewniają władze Warszawy - pisze czytelnik "Stołecznej" Krzysztof Stępiński.
Podtrzymuję deklarację współpracy ze środowiskami, którym bliska jest idea ochrony naszego dziedzictwa zabytkowego regionu, w tym miasta Białegostoku - odpowiada na nasze postulaty objęcia ochroną historycznych budynków w Białymstoku prof....
Architekt optujący za dewastacją Lasu Solnickiego jest szkodliwy dla Białegostoku - pisze Maciej Rowiński-Jabłokow z profilu "Ręce precz od Dojlid". Odnosi się do publikowanego na portalu "Wyborczej" listu Adama Tureckiego.
Protest przeciwko wycince drzew w Lesie Solnickim w pasie nalotu lotniska Krywlany jest szkodliwy dla Białegostoku.
Najbardziej dyskryminowani w naszym mieście nie są kierowcy, ale piesi i pasażerowie komunikacji miejskiej.
Problem dorosłych osób niepełnosprawnych w Polsce był przez wiele lat pomijany. Polską rządziły różne partie, ale żadna nawet nie starała się, aby w kompleksowy i mądry sposób go rozwiązać.
List do Kai Godek, którego autorką jest mama 17-letniej niepełnosprawnej Oli z Sopotu, wywołał ogromne zainteresowanie czytelników. Wiele osób zaoferowało konkretne wsparcie i pyta, w jaki sposób można pomóc rodzinie.
Wspomnienie o Wiktorze Osiatyńskim
29 kwietnia 2017 roku odbył się w Warszawie marsz z okazji 83. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego. Nacjonaliści, antysemici, ksenofobi, homofobi, przesyceni nienawiścią i na niej budujący złudne poczucie własnej wyższości, przeszli z...
Wcześniej osoby płacące podatek zryczałtowany, np. za wynajem mieszkania przychodziły do urzędu skarbowego, a wszystkie dane były już w komputerze urzędnika, jeśli w grę wchodziła kolejna z rzędu opłata. Teraz co miesiąc trzeba wypełnić druczek,...
Pierwsze spotkania informacyjne na temat budżetu obywatelskiego za nami. Zapowiedź kolejnych zbiega się z oświadczeniem, jakie do mediów i prezydenta rozesłali przedstawiciele pozarządówek.
Wraz z początkiem września zmienił się rozkład jazdy pociągów zarówno obsługiwanych przez PKP Intercity, jak i Przewozy Regionalne. W liście nadesłanym do redakcji nasza Czytelniczka wskazuje, że wprowadzone korekty marginalizują małe miejscowości....
Wspierali go już m.in. muzealnicy i pozarządówki działające na polu urbanistyki. Teraz dołączają do nich zabytkoznawcy zrzeszeni w Towarzystwie Opieki nad Zabytkami.
Czy jak mnie poznał, przez myśl mu przeszło, że żona i dwójka dzieci na utrzymaniu to zobowiązania i nie powinien mnie wciągać w ten chory układ? Żył beztroskim życiem - może się nie wyda, ważne, żeby było przyjemnie. Dziś mówi: to twoje dziecko i...
- Należy cenić jego fachowość oraz bezinteresowne zamiłowanie do estetycznych i historycznych walorów naszej wspólnej przestrzeni miejskiej - tak o zwolnionym z pracy w magistracie Sebastianie Wichrze piszą w liście otwartym przedstawiciele Zarządu...
Od kiedy pamiętam, starałam się zasłużyć na jego uznanie. Wciąż mieszkam w rodzinnym domu i dużo czasu poświęcam ojcu. Nigdy nie założyłam własnej rodziny
Może to jednak jest problem, kiedy po piątkowej imprezie przez kolejny dzień popijam białe wino, by utrzymać dobry nastrój
Chciałam raz na zawsze uwolnić się od tęsknoty za Mamą, od pragnienia bliskiej relacji z nią. Te ?braki? niszczyły mnie. Czułam się kimś bez korzeni, domu, oparcia
Wyjazd pozwolił mi się wyrwać z polskiego schematu ?liceum - matura - studia - praca?. Dziekanka nie była fanaberią, ale daniem sobie czasu na podjęcie świadomych decyzji
On pyta, czy mają jeszcze w domu masło, ona burczy, że nie wie, bo mógł sobie sprawdzić. Inna sytuacja: "Ale się zaczął ten tydzień - do dupy!" - mówi trzydziestolatka w autobusie. Dlaczego?
Zrobiłam doktorat z ekonomii i magisterium z psychologii. W tym roku po raz pierwszy w życiu zaczęłam pracę w szkole w tak samo małej miejscowości jak ta, w której mieszkałam.
Kilkanaście lat temu pracowałem na Brooklynie w biurze podróży, obsługując mieszkających tam Żydów. Gdy mówiłem klientom, że pochodzę z Białegostoku, ci jednym tchem wymieniali nazwy przekazywane im w opowieściach ich dziadków: Łomża, Tykocin,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.