Jedni się cieszą, że dzięki najwyższemu budynkowi mieszkalnemu Olsztyn zyska na wielkomiejskim charakterze. Inni się obawiają, że zepsuje olsztyńskie Śródmieście. Takich budynków, które - tak jak teraz Centaurus - miały zmienić oblicze Olsztyna,...
Noc to najlepsza pora do pracy. Wtedy panuje spokój i nikt nie przeszkadza. Można spokojnie zejść do magazynów i odkrywać tajemnice ukryte w zabytkowym księgozbiorze
Zanim skończył Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i zdobył dobrą pracę w Warszawie, wygrał konkurs na uzbrojenie przyszłości dla wojska. Kolegom z pracy, którzy dziwili się, że skończył olsztyńską uczelnię, szybko udowodnił, że niepotrzebnie się...
Udział w konkursie zachęcił mnie, żeby spróbować zawalczyć o swoje marzenia - mówi Izabella Krzan, najpiękniejsza Polka roku 2016.
Pracuje najwyżej godzinę dziennie, a potem jest tak zmęczony jak człowiek, który przerzucił kilka ton węgla
Jest jedynym w Europie prezydentem miasta, który jest zdeklarowanym gejem. Olsztynowi - co otwarcie przyznaje - zawdzięcza wiele.
Mijają dwa lata od wyborów samorządowych. Jak minęły prezydentowi Piotrowi Grzymowiczowi, a jak olsztyńskiej radzie miasta?
Ten pałac to było spełnienie marzeń. Co z tego, skoro marzenia mogą prysnąć
Taką, nieco kontrowersyjną, tezę stawia w swojej najnowszej książce prof. Stanisław Achremczyk, który przekonuje, że Olsztyn od założenia szykowany był na duży ośrodek władzy, handlu i gospodarki. Czy tę szansę wykorzystał?
Są nagrobki do złożenia jak klocki Lego albo meble z Ikei. Wystarczy kilkaset złotych w kieszeni.
Jest terapeutką i pracuje z ofiarami gwałtów oraz molestowania. Dlatego wie, co znaczy cierpienie kobiet i co one czują, gdy chcą się zabić
Młody wykładowca z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego udowodnił, że praca naukowa wcale nie musi się kojarzyć jedynie z godzinami spędzonymi w bibliotece i nad komputerem
Początki na obczyźnie nie były łatwe. Aron Blulm, człowiek w Olsztynie dobrze rozpoznawalny, w dodatku artysta, zaczynał w hotelu od mycia garnków
Gdy PiS doszedł do władzy, "Gazeta Gietrzwałdzka" stała się bardziej krytyczna wobec rządzących i dla niektórych była solą w oku. Tak jak wcześniej gietrzwałdzka podstawówka
Wygraliśmy bitwę, ale myślę, że oni szykują nam wojnę ideologiczną - mówi dr hab. Teresa Astramowicz-Leyk, która swoim wystąpieniem porwała tysiące uczestników olsztyńskiego czarnego marszu.
Kilka dni temu zrealizowała swój plan: przepłynęła 11 olsztyńskich jezior, choć jest - jak mówi - tchórzem i nigdy wcześniej na żadnym z nich nie oddaliła się nawet za bardzo od brzegu. Dlaczego więc to zrobiła?
Chcą, by młodzi wiedzieli, jaką gehennę przeżyli. Co to znaczy głód, upodlenie i jak czuje się dziecko pozostawione bez żadnej opieki
Dokładnie w piątek, 30 września, mija pięć lat od dnia, gdy w starej Awangardzie odbyły się dwa ostatnie seanse. Początki po wyprowadzce były ciężkie. Zwłaszcza pierwszy rok. Konrad Lenkiewicz odwracał głowę, gdy przechodził obok kamienicy, w której...
Medytacja u olsztyńskich buddystów zaczęła się od tego, że poczułam strumień powietrza na czubku nosa.
Za co wyleciała nasza pani dyrektor? Za trzy słowa: "Szkoła jest świecka". Oraz za to, że nie chciała upolityczniania szkoły i broniła jej przed militarnym patriotyzmem
Aparaty kupował za granicą nawet w kartonach po bananach. W końcu nie miał miejsce, by je trzymać w domu.
Co druga oprawa oświetleniowa marki Philips w Europie została wyprodukowana w Kętrzynie. W ciągu 20 lat zakład przeszedł rewolucję technologiczną i dziś jest jednym z największych tego typu na świecie.
Jak przekonać zwykłych ludzi, by dbali o dawną architekturę i sztukę, skoro najwyższe władze o tym nie myślą?
Olsztyńskiemu Jaraczowi zaczęło brakować świeżej krwi. W teatrze padł więc pomysł, by chętnych do pracy w Olsztynie znaleźć samemu i potem przygotować do zawodu. I tak w gmachu przy ul. 1 Maja 25 lat temu zaczęło działać Studium Aktorskie im....
Mało kto wie, że pierwszy polski i oficjalny fan klub słynnej drużyny ze stolicy Katalonii powstał w Olsztynie. Niedawno świętował swoje 10-lecie. Z Olsztyna pochodził też jego pierwszy prezes.
To był całkowity przypadek, impuls. 4 sierpnia szedłem rano do pracy i zobaczyłem, że budka telefoniczna przy moście św. Jana na Starym Mieście jest rozmontowywana - wspomina Andrzej Sadowski.
Dobrze zarabiający mąż i żona, która nigdzie nie pracuje, a tylko zajmuje się domem. Ta historia pokazuje, że przemoc domowa niejedno ma imię
To było marzenie jej rodziców. Dlatego sprzedali wszystko, co mieli w Warszawie, zamknęli za sobą wszystkie drzwi i kupili małe, niepozorne gospodarstwo niedaleko Krutyni
Czy krypta feldmarszałka i prezydenta Rzeszy w zniszczonym pomniku Tannenberg koło Olsztynka przetrwała zniszczenia wojenne i kryje jeszcze jakieś tajemnice? Jest szansa, że już niebawem się dowiemy.
To, że nie ma Rosjan, widać w utargach. Kupowali wszystko: mięso, kawę, słodycze kartonami. Wracali co kilka dni. Boimy się, że stracimy pracę, bo tylu pracowników nie będzie już potrzebnych - mówi pracownica Biedronki przy granicy
W czasie remontu olsztyńskiej Casablanki udało mu się pokonać wiele przeszkód i udowodnić, że dawne okna wcale nie są gorsze od nowych
Wilczy Szaniec mógłby być najciekawszym miejscem turystycznym na Mazurach. Dlaczego więc mało kto jest zadowolony z tego, jak wygląda obecnie?
- Oni działali jak mafia - mówił przedsiębiorca z Nidzicy. Dziś może odetchnąć, bo po latach doczekał się sprawiedliwości
I ciekawy pomysł, jak pomóc rodzinom, którym rządowy program 500+ nie rozwiązuje wszystkich problemów.
Mieszkali tu wysoko postawieni księża, a nawet biskupi. Teraz kościelne kamienice niszczeją. Jest jednak szansa, że ożyją i zamienią się w muzeum, jakiego Olsztynowi brakuje.
Zaczynamy szóstą już edycję konkursu pt. "Poszukiwacze zaginionych śladów", w którym - razem z Urzędem Miasta - w niestandardowy sposób przybliżamy historię Olsztyna, jego dawną architekturę i zapomniane piękno. Dla poszukiwaczy mamy nagrody
Nie ma drugiej takiej imprezy lotniczej w Polsce i sądzę, że niektórzy organizatorzy innych pokazów nam zazdroszczą - mówi o Mazury AirShow - które już na początku sierpnia odbędą się w Giżycku - jej organizator Stanisław Tołwiński
Tak jak jedni żeglarze upodobali sobie szlak Wielkich Jezior Mazurskich i tylko tam latem pływają, tak inni wybierają Kanał Elbląski. I na pewno tego nie żałują
Takie są - według Władysława Frasyniuka - konsekwencje rządów Prawa i Sprawiedliwości. Przy okazji legendarny działacz podziemnej Solidarności tłumaczył w Olsztynie, po co powstał KOD i jakich polityków potrzebuje dzisiaj Polska.
Marcin Miłoszewski, iławianin, w 53 dni przejechał autostopem ponad 16 tys. kilometrów przez Azję. Po drodze przeniósł się do innego świata
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.