Adwokaci Geralda Birgfellnera chcą wyłączenia prokurator Renaty Śpiewak badającej sprawę oszustwa, jakiego miał się dopuścić prezes PiS Jarosław Kaczyński. Powód: próba zmiany treści zeznań austriackiego biznesmena, który miał prowadzić budowę...
Publikujemy kopię dowodu wypłaty 50 tys. zł, które Gerald Birgfellner miał w centrali PiS przekazać jako zapłatę za podpis księdza z rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego. Oryginał jest jednym z dowodów w postępowaniu prokuratury
- Takie zdarzenie nie miało miejsca - tak rzeczniczka PiS Beata Mazurek skomentowała sprawę "koperty Kaczyńskiego", którą opisała dziś "Gazeta Wyborcza"
Prokuratura do zamknięcia wydania nie odpowiedziała nam na pytanie, czy minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro miał wgląd do protokołów zeznań austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.
Gerald Birgfellner zeznał w prokuraturze, że Jarosław Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tys. zł dla księdza z rady fundacji, która jest właścicielem spółki Srebrna. Chodziło o budowę drapacza chmur w Warszawie
Gdy Rafał Sawicz zostawał członkiem rady fundacji Instytut im. Lecha Kaczyńskiego był już tzw. duchownym zaginionym. Dzisiaj w gdańskiej kurii nikt nie wie, gdzie go szukać.
Jarosław Kaczyński polecił swemu kuzynowi Grzegorzowi Tomaszewskiemu pokwitować odbiór dokumentacji prac przy projekcie dwóch wież spółki Srebrna. Kilkanaście segregatorów potwierdzało, że austriacki biznesmen wykonał w tej sprawie konkretne...
Pokazujemy dzisiaj pisemne pełnomocnictwo, którego spółka Srebrna udzieliła Geraldowi Birgfellnerowi do prowadzenia w jej imieniu projektu "dwóch wież". Mógł bardzo wiele, nawet zburzyć stary biurowiec, który zawadzał inwestycji
Wieloletni prezes spółki Srebrna, a ostatnio szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej odchodzi ze stanowiska. To odprysk afery z taśmami Kaczyńskiego - okazało się, że Kazimierza Kujda przez lata współpracował ze służbami...
Gerald Birgfellner, który przygotowywał budowę 190-metrowych wież na działce spółki Srebrna, składał w poniedziałek wyjaśnienia w prokuraturze. Biznesmen nie dostał pieniędzy za swoją pracę i zarzuca Jarosławowi Kaczyńskiemu oszustwo.
Na łamach tygodnika "Sieci" prezes PiS po raz pierwszy od wybuchu afery z taśmami Kaczyńskiego osobiście zapewnia, że prowadzone przez niego negocjacje dotyczące budowy wieżowców przez spółkę Srebrna były zgodne z prawem. Nagina fakty, a wiele pytań...
Na łamach tygodnika "Sieci" Jarosław Kaczyński zapewnia, że prowadzone przez niego negocjacje biznesowe były zgodne z prawem. Mówi też, po co mu były dwie wieże.
Zemsta służb lub odwet środowiska Antoniego Macierewicza - takie teorie krążą w PiS po ujawnieniu akt IPN o przeszłości szefa spółki Srebrna Kazimierza Kujdy. Działacze wskazują też, że sprawa rzuca nowe światło na "inwigilację prawicy" z początku...
Gdy w 2005 r. publicysta Bronisław Wildstein wyniósł z IPN inwentarz z nazwiskami funkcjonariuszy, agentów i kandydatów na agentów, Jarosław Kaczyński wychwalał go w Sejmie pod niebiosa. Wyniesienie katalogu (nazwanego "listą Wildsteina") określał...
Kazimierz Kujda, wieloletni szef związanej z PiS spółki Srebrna, przyznał w czwartek, że był w latach 80. agentem SB. Wydała go własna partia, odtajniając teczki bezpieki z tzw. zbioru zastrzeżonego.
Były już "kapiszon", "niewypał" (największy od czasów II wojny - tak rzekł premier, historyk z wykształcenia), "pompowany balon", "nudna telenowela". Były "laurka" dla prezesa PiS i "świadectwo jego krystalicznej uczciwości". Teraz jest "kamień"....
Platforma Obywatelska zamierza złożyć wniosek o kontrolę skarbową w Srebrnej. A poseł PiS mówi, że kolejne publikacje "Wyborczej" o planowanej inwestycji tej spółki to "rzucanie kamieniami".
"Wyborcza" występowała i występuje przeciwko "dzikiej lustracji". Problem w tym, że "dziką lustrację" pochwala partia Jarosława Kaczyńskiego oraz związane z nią media.
Kazimierz Kujda, wieloletni szef związanej z partią spółki Srebrna, przyznał w czwartek wieczorem, że był w latach 80. agentem Służby Bezpieczeństwa. Wydała go własna partia, czyli PiS, odtajniając teczki bezpieki z tzw. zbioru zastrzeżonego...
- Człowieku, daj fakturę! - wzywał premier Mateusz Morawiecki austriackiego biznesmena oskarżającego Jarosława Kaczyńskiego o oszustwo. I faktura jest - dotarła do niej "Wyborcza". Problem w tym, że związana ze środowiskiem PiS spółka Srebrna nie...
"Znieważające oszczerstwa nie zmniejszą naszej determinacji w zwalczaniu przestępców" - deklarują szefowie służb rządu PiS. Ale na większość trudnych pytań nie chcą odpowiedzieć.
"Przypisywanie mi działań nielegalnych spotka się ze zdecydowaną reakcją prawną" - napisał do "Wyborczej" Kazimierz Kujda, bohater naszej wtorkowej publikacji z cyklu "Taśmy Kaczyńskiego".
Jarosław Kaczyński zarzuca nam "nielegalne pogwałcenie dóbr osobistych" poprzez opublikowanie nagrań z jego udziałem. Domaga się przeprosin i 30 tys. zł. CBA odmówiło zbadania oświadczeń majątkowych prezesa PiS.
O odmowie wszczęcia kontroli poinformowały służby prasowe Biura. O prześwietlenie dokumentów wystąpiły Platforma Obywatelska i Partia Razem.
"Dawanie pieniędzy ludziom jest konieczne, żeby mieć przez kolejne cztery lata władzę. Myślę, że to będzie jeszcze osiem lat rządów" - mówi w nowych nagraniach Kazimierz Kujda, jeden z najbliższych ludzi Jarosława Kaczyńskiego.
Ostatnie słowo w sprawie inwestycji spółki Srebrna należało zawsze do Jarosława Kaczyńskiego - wynika z nowych taśm, które ujawniamy.
Magdalena Ogórek z medialnego agresora stała się ofiarą. Każdy, kto widział zdjęcia spod TVP, powinien jej współczuć.
Niespełna tydzień od ujawnienia przez "Wyborczą" deweloperskich interesów prezesa Kaczyńskiego pomysły PiS, jak przekonać Polaków, że "nic się nie stało", są na wyczerpaniu. Podpowiadamy więc "dobrej zmianie", jak wybrnąć z opresji. Za darmo.
- To, co świadek robi, jest obrzydliwym manipulowaniem - tak zeznania mecenasa Roberta Nowaczyka, który obciążał polityków PiS ws. warszawskiej reprywatyzacji, komentował szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki. Ale "Wyborcza" pisała o tym już rok...
Przy Srebrnej 16 przed wojną działała fabryka kotłów. Po wojnie teren znacjonalizowano, dziś w skład działki wchodzi osiem parceli, do których są roszczenia. Do czasu ostatecznego wyjaśnienia statusu gruntów nie da się tam bezpiecznie inwestować.
- Miałem skupować roszczenia do Srebrnej 16, by można je było wsadzić do szuflady i wtedy spółka Srebrna miałaby czystą sprawę - zeznał w czwartek przed komisją reprywatyzacyjną bohater afery reprywatyzacyjnej mec. Robert Nowaczyk.
"Jest kampania o charakterze czysto politycznym pod tytułem: partia buduje wieżowiec, azjatyckie stosunki czy nawet zgoła stwierdzenie, że to ja buduję, a w związku z tym jestem niezwykle zamożnym człowiekiem. Nie możemy sobie na to pozwolić" -...
Bank nie zaprzecza naszym informacjom o nieformalnej roli, jaką prezes Michał Krupiński odegrał przy projekcie inwestycji związanej z PiS spółki Srebrna.
Druga przeszkoda to jest kampania o charakterze czysto politycznym pod tytułem: partia buduje wieżowiec, azjatyckie stosunki czy nawet zgoła stwierdzenie, że to ja buduję - a w związku z tym jestem niezwykle zamożnym człowiekiem. Nie możemy sobie na...
Spotkania trwały od 12 maja 2017 r. do 2 sierpnia 2018 r. W sumie było ich 19. W jednej z rozmów brał udział prezes PiS Jarosław Kaczyński i prezes należącego do państwa banku Pekao SA Michał Krupiński. Ujawniamy też dokument spółki Srebrna...
W jednej z rozmów Jarosława Kaczyńskiego z Geraldem Birgfellnerem, który miał w imieniu spółki Srebrna zbudować 190-metrowy biurowiec, brał udział prezes Pekao SA Michał Krupiński. Bank miał kredytować interes.
"Emocje jak na grzybach", "Największy niewypał od czasów II wojny światowej" - to "przekazy dnia" PiS, czyli obowiązująca polityków linia. Skorzystał z nich premier Mateusz Morawiecki, który wyszedł bronić Jarosława Kaczyńskiego i spółki Srebrna.
"Kaczyński mnie oszukał" - twierdzi Gerald Birgfellner, austriacki przedsiębiorca związany z rodziną prezesa PiS. I składa zawiadomienie do prokuratury. Chce zapłaty za zlecone przez Jarosława Kaczyńskiego prace przy projekcie budowy w Warszawie...
- Jeśli nie wygramy wyborów, to nie zbudujemy wieżowca w Warszawie - mówi Jarosław Kaczyński. Ujawniamy nagranie, na którym prezes PiS opowiada za zamkniętymi drzwiami o wartej 1,3 mld zł inwestycji spółki Srebrna.
W przyjaznej i rodzinnej atmosferze prezes PiS tłumaczy, dlaczego wstrzymał budowę wieżowca na gruncie, na którym uwłaszczyło się środowisko jego poprzedniej partii Porozumienie Centrum. Do sprawy wróci, jeśli wygra kolejne wybory.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.