To ci dopiero niespodzianka. Oto w kraju, w którym nawet najwięksi optymiści stracili wiarę, że kiedykolwiek pojawi się choćby wychowanie seksualne w szkołach, nie mówiąc o prawie do aborcji, na lidera postępowych poglądów wyrósł bokser.
Dariusz Michalczewski, słynny "Tiger", postanowił wystąpić w akcji "Ramię w ramię po równość - LGBT i przyjaciele". Sfotografował się z tabliczką: "Jestem sojuszniczką osób LGBT. Bo chcę żyć w kraju, w którym moi homoseksualni przyjaciele nie są dyskryminowani".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze