Nazywany Jackiem John Pierpont Morgan junior (1867-1943) nie był apodyktyczny jak jego ojciec i podzielił się władzą w firmie z dwoma zaufanymi współpracownikami, zachowując jednak kontrolę nad swym imperium. Był też patriotą i filantropem. W 1920 r. oddał rządowi USA londyńską rezydencję Morganów na ambasadę, a w 1924 r., aby uczcić pamięć ojca, ufundował w Nowym Jorku wspaniałą Pierpont Morgan Library (dziś Morgan Library & Museum), bibliotekę publiczną, której przekazał m.in. swoje kolekcje papirusów, starodruków, książek czy grafik. (zdjęcie wykonano około 1910 r.)
Karykatura pochodzi z czasów Wielkiego Kryzysu i jest podpisana 'Pan John Pierpont Morgan, król Wall Street', choć finansista nie miał wiele wspólnego ze spekulacjami giełdowymi.