Zespół przewlekłego zmęczenia często zaczyna się od infekcji wirusowej. Choroba przechodzi, ale pojawia się narastająca nietolerancja wysiłku fizycznego i organizm opanowuje coraz większe znużenie. Chorzy nie mają na nic siły, nie śpią, odpoczynek nie przynosi regeneracji

Rozmowa z dr. hab. Pawłem Zalewskim, kierownik Zakładu Ergonomii i Fizjologii Wysiłku Fizycznego w Katedrze Higieny, Epidemiologii i Ergonomii Collegium Medicum w Bydgoszczy UMK w Toruniu. Pomysłodawca i koordynator pierwszego w Polsce populacyjnego projektu badawczego w zakresie diagnostyki i terapii zespołu przewlekłego zmęczenia ME/CFS. Program prowadzony jest od 2013 r.

ANITA KARWOWSKA: Kto dziś nie jest zmęczony...

DR HAB. PAWEŁ ZALEWSKI: Osoby cierpiące na zespół przewlekłego zmęczenia (Myalgic Encephalomyelitis / Chronic Fatigue Syndrome ME/CFS) to właśnie słyszą najczęściej. Od rodziny, współpracowników, ale także od lekarzy, kiedy szukają pomocy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze