To kolejny antysemicki popis Marcina Wolskiego - pod koniec stycznia razem z Rafałem Ziemkiewiczem żartowali z Holocaustu w programie „W tyle wizji” na antenie TVP.
- To nie były niemieckie ani polskie, tylko żydowskie obozy. Bo w końcu kto obsługiwał krematoria? - mówił Wolski. - No i kto w nich ginął? - wtórował mu Ziemkiewicz, który wcześniej nazwał Żydów na Twitterze „parchami”. Wolski przeprosił za swoje zachowanie, Ziemkiewicz poszedł w zaparte.
Teraz jednak szef TVP 2 wrócił do używania antysemickich stereotypów w swojej publicystyce - wyrażone przez niego w „Gazecie Polskiej” przekonanie, że Żydzi po cichu dominują w mediach, kulturze i polityce, jest jednym z najczęściej powtarzanych schematów antysemickiej ideologii.
Wszystkie komentarze
To są starcze zmiany w mózgu, przykra dolegliwość. Trzeba współczuć.
Chciałbym posłuchać M. Niedzwiedzkiego, W. Manna, P. Kaczkowskiego i wielu innych trójkowych redaktorów, których dawna Trójka przyciągnęła do siebie. Włożyli serce, całych siebie. Chciało się słuchać.
Moja od wielu lat ukochana stacja pod rządami teraźniejszej władzy zieje ino smrodem.
to było w trójce nawet sekretarzem zakładowej organizacji partyjnej.
PIS w jakiś manetyczny sposób przyciąga byłych komunistów, idiotów i kanalie
Oj Babciu, droga Babciu !... Pan Wolski moze nie zaslugiwac na babciny szacunek, ale co zlego uczynil Babci Jezyk Polski ?!...Babciu, to nie jest kwestia jakiegos "szacunku" czy "zaslug"... Po prostu, w jezyku Polskim imiona wlasne piszemy z DUZEJ LITERY !...Zasady pisowni i ortografii sa i musza pozostac wolne od wszelkich uczuc i emocji !
Z informacji w Wikipedii - z każdą władzą było mu dobrze. Pracował. publikował, był odznaczany. Nic, tylko gratulować mu miękkiej dupy...
Taka mała uwaga, skoro już się czegoś czepiamy, to dobrze robić to poprawnie. Raz, napisanie nazwy własnej jak rzeczownika potocznego może być celowym zabiegiem retorycznym. Słabym moim zdaniem (jak wszystkie zabawy czyimś imieniem jako sposób poniżenia) ale dopuszczalnym.
Po drugie, nie piszemy nic z dużej litery, tylko wielką literą (w ostateczności dużą literą).
Też Felek z Pragi w dodatku.
I am very sad that such antisemitism, as of mr Wolski exist in Poland. He is himself excluding from Polish society. He is cosntucted of shit!!!
I bag Jewish society for forgivness. Our Jewish neighbours were living with us for hundreds of years.
One year (and even month -July) 1942 most of Jews were killed (taken for disapearence!!!). That moment I lost my future friends in Lubraniec.
But I still have a lot of Jewish friends at the moment! And one thing I do every first Sunday of July in Rzeszów - i PATICIPATE IN MARCH OF ALIVE BACK FROM THE RAILWAY STATION TO THE GETTO. Jewish Poles were Poles and will remain Poles forever!!!!
Moze sprobuj w jezyku czeskim. Po angielsku, hm, za duzo bledow.
Dziękuję Panu z szacunkiem za ten tekst i pozdrawiam.
Kołtuństwo to stara polska choroba już od XVII wieku (plica polonica), teraz aż wieje grozą od tych kandydatów na pomocników następnego Holocaustu.
I "bag" you - write in Polish, please ...
Angielski niewatpliwie kulawy ale serce niewatpliwie po wlasciwej stronie. A jak tam z toba?
English undoubtedly wonky but the heart undoubtedly in the right place. How about you?
dawg, you better get familiar with a dictionary and get some vocabulary lessons, because that pile of s... you've just written down is impossible to decipher. btw, OP is a faggot
A Woski durniem jest.....
Pan jest madrym czlowiekiem. A w Polsce madrzy ludzie musza sie laczyc, bo glupota ich zaleje.
Natomiast niezmiennie zadziwia mnie kwestia w jaki sposób ludzie tak bardzo niechętni sobie wzajem (a niekiedy wręcz odnoszacy się do siebie nienawistnie) jak spora część naszego społeczeństwa, znajdują jeszcze czas i energię na agresję skierowaną na zewnątrz...
Bardzo madrze Pan prowadzi rozmowe. Ale moj ojciec prosciej mowil: wszystkiemu sa winni Zydzi I cycklisci. Pytanie w Polsce oczywiste: "dlaczego cyklisci?"