Fot. East News
"Fanaa", reż. Kunal Kohli
Jedne z najbardziej malowniczych polskich plenerów znajdują się w Tatrach. Docenili je nie tylko rodzimi twórcy, lecz także filmowcy z Bollywood, którzy znacznie częściej wybierają Alpy, jednak w 2006 roku zdecydowali się kręcić swoją superprodukcję w naszych górach. "Fanaa" to połączenie kina akcji, romansu i musicalu. Niewidoma dziewczyna, córka emerytowanego oficera indyjskiej armii, zakochuje się w kaszmirskim przewodniku, który okazuje się muzułmaninem zamieszanym w terroryzm, co staje na drodze do ich szczęścia. W filmie zagrały największe gwiazdy indyjskiego kina: Aamir Khan oraz Kajol, znana z "Czasem słońce, czasem deszcz". Początkowo planowano zdjęcia w górach Kaszmiru, jednak z obawy przed atakami terrorystycznymi zdecydowano się na Tatry, które ponoć bardzo przypominają tamtejsze plenery. Filmowcom przypadły do gustu doliny Kościeliska i Chochołowska, jednak dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego zażądała zbyt dużych pieniędzy za każdy dzień zdjęciowy, w związku z czym "Faneę" kręcono na obrzeżach Doliny Chochołowskiej, na Siwej Polanie, polanie Biały Potok oraz w Dolinie Lejowej. Plenery kręcono także na Gubałówce i Butorowym Wierchu oraz w Płazówce, Małym Cichem i Nowym Targu. Ekipie doskwierały niskie temperatury (do minus 25 stopni Celsjusza), ponieważ przebywała w polskich górach zimą, a wielu realizatorów zabrało ze sobą ubrania raczej jesienne, a nie zimowe.
Wszystkie komentarze