On i ona inaczej postrzegają barwy. 40 procent kobiet rozpoznaje kolory w czterech zamiast, jak większość z nas, w trzech kanałach barwnych. Natomiast 8 procent mężczyzn i 0,5 proc. kobiet cierpi na jedną z odmian ślepoty barw (w tym daltonizm czy tritanopię)
W DRODZE DO CZOPKÓW I PRĘCIKÓW. Światło odbite od przedmiotu, na który patrzymy, przechodzi przez rogówkę, potem przez źrenicę, soczewkę i ciało szkliste, a następnie dociera do siatkówki. To tam znajdują się zmodyfikowane neurony, które reagują na światło - światłoczułe receptory, w tym 100 mln pręcików i 6 mln czopków. Te pierwsze umożliwiają widzenie czarno-białe przy słabym oświetleniu (a więc również zimą) i wykorzystywane są do widzenia w nocy. Dzięki czopkom zaś widzimy kolory.