W tym roku mija 30. rocznica wybuchu w Czarnobylu - największej katastrofy atomowej w dziejach. Obecnie pracuje jeszcze kilka elektrowni opartych na podobnych technologiach, jednak reaktory przeszły gruntowną modernizację. Mimo dużo większego bezpieczeństwa, niektóre kraje, jak np. Niemcy wycofują się z wykorzystywania energii jądrowej. Z kolei Francuzi są wręcz dumni ze swojego atomu. Czy elektrownia atomowa powstanie także w Polsce? - Od 25 lat mamy permanentny kryzys polskiego górnictwa węgla kamiennego, dlatego aktualna władza, nie chcąc drażnić górników, nie mówi głośno o atomie, bo ten mógłby zostać potraktowany jako konkurencja dla polskiego węgla - mówi Wojciech Krzyczkowski, gość Wojciecha Maziarskiego w Temacie dnia 'Gazety Wyborczej'. Pytany o orientacyjną datę powstania elektrowni atomowej w Polsce, ekspert typuje drugą połowę przyszłej dekady.

W 'Temacie dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.

Obejrzyj pozostałe odcinki Tematu dnia 'Gazety Wyborczej'
Więcej
    Komentarze
    Zapomniałem dodać, że jestem przeciwko referendum na temat budowy EJ. Ślepych nie pytamy o ocenę obrazu. A około 80% społeczeństwa nie ma żadnego pojęcia o zjawisku radioaktywności ( ale za to 25% obywateli wierzy w istnienie bogów i nieba....)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Elektrowni jądrowych nie będzie dopóki aktualny Rząd boi się także górników... (gdy kiedyś węgiel się nagle skończy-bo do końca będzie się ten fakt ukrywało- to wtedy ludzie zostaną z jedną żarówką w domu, za nędzną emeryturę...) Ale to dopiero za około 30 lat...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Każdy rok zwłoki to dobra informacja - jestem przekonany, że za 10 lat temat elektrowni jądrowej (jednej, bo jeszcze kilka lat temu PGE przebąkiwało o dwóch) przestanie być aktualny. Pozostanie kilka dużych elektrowni na węgiel kamienny i brunatny, reszta to będzie OZE czy wodne
    już oceniałe(a)ś
    0
    3