Widziałem tam faszyzm - mówi naczelny rabin Polski o Marszu Niepodległości. Michael Schudrich spotkał się w tej sprawie z Jarosławem Kaczyńskim. Mówi, że to była otwarta i szczera rozmowa, podczas której prezes PiS usłyszał też o licznych antysemickich telefonach do Gminy Żydowskiej. 'Był zszokowany' - opowiada rozmówca Doroty Wysockiej-Schnepf. Podkreśla, że wciąż czuje się w Polsce bezpiecznie, ale nie zamierza milczeć w sprawie rosnącego rasizmu, antysemityzmu i ksenofobii. 'Milczenie jest bardzo niebezpieczne, mamy moralny obowiązek mówić o tym' - dodaje rabin Schudrich w programie 'Świat, którym żyjemy'.
Wszystkie komentarze
Nic!
Nie będzie przecież podcinał gałęzi, na której sam siedzi.
Zapomniał jednak o tym ,że tutaj hasła rasistowskie były wykrzykiwane na reprezentacyjnych ulicach naszych miast. A ONR szedł pod ramię z ministrami, premierami najlepszymi z najlepszych.... nasza władzą naczelną. Wszystko to ochraniała policja, nikt nie reagował na transparenty, race , krzyki oooo chyba, że ciut zbliżał sie marsz antyfaszystowski to wtedy szybkie działania policji i chyc do ciupy.
Okrzyk Heil Hitler jest dzisiaj zawoalowany jako liczba 88. Ósma litera alfabetu- HH. Sporo "patriotów" nosi odzież z tym numerem i uwierz mi, że nie jest to przypadkowe.