W sobotę (22 lipca) przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie zebrali się protestujący, którzy sprzeciwiają się reformie sądownictwa proponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Wśród nich był m.in. Adrian Zandberg, który ze sceny mówił o końcu demokracji i złych rządach PiS. - Jesteśmy tutaj też dlatego, że - panowie z Prawa i Sprawiedliwości - przegięliście. Krzyczenie do posłów opozycji 'zamknąć mordy', to jest skandal - podkreślił ze sceny lider Partii Razem.
Wśród innych osób, które zabrały głos, była Natalia Tarmas z Komitetu Obrony Demokracji. - Panie prezydencie, przysięgałeś na konstytucję. Trzy razy weto to jest twój moralny obowiązek - mówiła. Zobaczcie, jak przebiegała kolejna manifestacja w obronie wolnych sądów.
Wszystkie komentarze