Wczoraj Sejm obradował na temat projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Planowane przez rząd zmiany w sądownictwie, które w całości podporządkowują wymiar sprawiedliwości partii rządzącej, wywołały ogromny opór społeczny. Pod Pałacem Prezydenckim, a później także pod Sejmem, zebrał się tłum manifestantów walczących o niezawisłość sądownictwa w Polsce.
Tymczasem w Sejmie cały czas toczyła się debata. 'Nie wycierajcie sobie mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata. Niszczyliście go i zamordowaliście!' - wybuchnął z mównicy sejmowej Jarosław Kaczyński. Po tych słowach do Kaczyńskiego podszedł poseł Nowoczesnej, Witold Zembaczyński. Obok szybko zgromadziła się grupka parlamentarzystów. Kinga Gajewska, posłanka PO, na żywo filmowała całe zajście. Podszedł do niej Dominik Tarczyński z PiS i starał się wyrwać jej telefon. Doszło do szarpaniny. Zobacz wideo zza kulis obrad Sejmu.
Wszystkie komentarze