Spory i naturalne różnice zdań powinny być rozwiązywane poprzez dyskusję, a prezydent nie powinien być przez szefa MON stawiany pod ścianą, uzyskując opryskliwe odpowiedzi na swoje listy - tak w 'Temacie dnia' były szef BBN gen. Stanisław Koziej komentuje relacje prezydenta i ministra obrony. I dodaje, że to sam Andrzej Duda dopuścił do tego, że Antoni Macierewicz szarogęsi się w wojsku. Oceniając zapowiedzi ministra Macierewicza w sprawie systemu obrony przeciwrakietowej, rozmówca Romana Imielskiego przypomniał, że program w tej sprawie uruchomił prezydent Bronisław Komorowski, a Antoni Macierewicz wstrzymał go na 2 lata tylko po to, by przybić na nim swoją pieczątkę.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze