Łotwa z uwagą obserwuje to, co dzieje się w tym tygodniu w brytyjskiej Izbie Gmin. W 2004 roku co piąty Łotysz zdecydował się na emigrację do Wielkiej Brytanii. Dlatego dziś brytyjscy politycy mają spory wpływ na losy i przyszłość znacznej części obywateli tego niespełna dwumilionowego państwa.
Więcej
    Komentarze
    Jest tych Łotyszy dużo w UK i Irlandii, a wielu z nich to Rosjanie z łotewskimi paszportami.
    @havranek
    No i co w tym złego?
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Rosjanie z paszportem UE , czyli "Łotysze" z Narwy i Dyneburga. Dawni sowieccy koloniści korzystają z okazji, żeby się przenieść do lepszej części Europy. pozostając jednocześnie wiernymi idei Carowi Wielkiej Rosji i propagandzie łotewskich "prześladowań" tej napływowej "mniejszości".
    @Realpolit
    'psucie Rosjan' prawdziwą demokracją, to sukces. Piszesz, ze korzystają, a ja myślę, że tak, ale to ich odmienia, choć może niekoniecznie w pierwszej fazie ich demokratyzowania, ale w dalszej konsekwencji zmienia ich na dobre, konkludując, im więcej takich nawróconych, tym szybciej odmienią oni Rosję, a przecież o to chodzi. Po co strzelać i niszczyć, wystarczy odmienić myślenie, demokratyzować i szukać płaszczyzn współpracy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Mylicie się co do łotewskich paszportów.

    Warunkiem koniecznym swobodnego przemieszczania się w UE oraz EOG (Norwegia, Islandia) wcale nie jest posiadanie unijnego obywatelstwa. Oprócz niego wystarcza bowiem status stałego rezydenta, czyli Np. Nigeryjczyk, Wietnamczyk z polskim stałym pobytem albo Marpkancxyk z hiszp. pobytem albo Rosjanin (rozwniez bezpaństwowy) z Łotwy ma prawo szukania pracy i osiedlania się w EU/EES. Wyjątkiem jest chyba Dania, która nie honoruje tej zasady i wpuszcza tylko obywateli UE.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    Rosja i Rosjanie, to nie to samo. Rosja jest Putina, a Rosjanie nie zawsze. To są wspaniali ludzie, żyjący w kraju, który kochają, ale nie zawsze kochają swoich przywódców. Są wobec nich lojalni, bo są wielkimi patriotami i tak są wychowywani. Uwiera ich to. Europa powinna zabiegać o każdą rosyjską duszyczkę, bo to jedyny sposób, by wzmocnić EU wobec US i Chin, a jednocześnie przeciw kulturze arabskiej, która zaczyna odgrywać coraz większą rolę w EU. Celem strategicznym EU powinno być doprowadzanie do przyjęcia Rosji do EU, choć to dziś, wydaje się być bardzo egzotycznym mariażem.
    Dzisiejsze stosunki Niemiec z Polską i innymi krajami, pokazują, ze rzeczy niemożliwe zdarzają się. Kto dziś pamięta okrucieństwo wojny, jakie zgotowały Niemcy, a dziś obywatele Niemiec i polityka ich państwa jest zaprzeczeniem tego co działo się w nieodległym czasie. Do kompletu brakuje nam Rosji, by Europa odetchnęła od ryzyka wojny, przemocy. Rosję da się kupić i EU stać na to. Trzeba im jedynie trochę schlebiać i zaspakajać ich próżność. Trzeba ich też naturalizować w EU, by krok po kroku stawali się jednymi z nas.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1