Historia Polski, której się uczymy to jest historia, w której nie ma kobiet. Są tłem najwyżej. Winne podręczniki, ale nie tylko. - Książkę piszę nie o pojedynczych bohaterkach, którym się udało, tylko o całych rzeszach kobiet, które współtworzyły naszą historię, zwłaszcza jej zapomnianą część-historię życia codziennego - twierdzi Anna Kowalczyk, autorka bloga Boska Matka. Jej zdaniem, dobrze że zaczynamy szerzej dyskutować, nie zawsze ironicznie, o feminizmie i specyficznych kwestiach związanych z płcią. - Kobieca perspektywa przechodzi do mainstreamu w atrakcyjnej formie. Już nie jest się takim dziwolągiem mówiąc o sobie feministka - uważa Kowalczyk.
Więcej
    Komentarze
    Pani Aniu, mam poczucie że nadal brakuje w naszej kulturze tego typu narracji, tak trzymać, dobra robota....
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Dyskutujmy i edukujmy, zgadzam sie. Czytam wlasnie swietna ksiazke o zyciu kobiet za czasow krolowej Bony Corki Wawelu Anna Brzezinska polecam.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0