Adam Wajrak 10 września 2017 roku odwiedził dwa miejsca w Puszczy Białowieskiej. W pierwszym pozostawiono zabite przez kornika świerki. Pod martwymi gigantami pojawiają się młode drzewa, w tym również siewki świerka. Drugie miejsce zostało 'obronione' przed kornikiem przez ciężki sprzęt do wycinki drzew, które zostały zaatakowane przez chrząszcza. Różnica pomiędzy odnawiającym się naturalnie lasem, a miejscem pracy pilarzy jest widoczna gołym okiem.
10 września 2017 roku przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej Komisja Europejska wystąpiła o nałożenie na Polskę kar okresowych za niewypełnienie postanowienia w sprawie wstrzymania wycinki w Puszczy Białowieskiej. Minister Jan Szyszko przekonywał, że prace leśne poza zapewniającymi bezpieczeństwo publiczne ustały i wnioskował o uchylenie zakazu wycinki.
Czy faktycznie było tak, jak mówił minister?
Zobacz też,
kim są ludzie, którzy bronią Puszczy Białowieskiej.
Wszystkie komentarze