Mordujemy demokrację, polskie społeczeństwo jest nieprzygotowane do demokracji, a władza jest taka, jakie jest społeczeństwo - mówi Rafał Olbiński w programie 'Świat, którym żyjemy'. Wybitny polski malarz i plakacista uważa, że Polska poprzez takie programy, jak 500+ produkuje sytych niewolników. - Dajemy im pieniądze, uzależniamy ich od siebie, czynimy mentalnymi niewolnikami, a syci niewolnicy są największymi wrogami wolności - mówi Olbiński. Uznany na świecie polski artysta dodaje, że Polska przegapiła rewolucję oświeceniową w Europie, później rewolucję przemysłową w połowie XIX wieku, i teraz przegapia szansę bycia państwem liberalnej demokracji. Jego zdaniem Polacy tylko mówią o wartościach chrześcijańskich, a w rzeczywistości postępują sprzecznie z tymi wartościami. - Jeśli na Wigilii pojawi się przypadkowy wędrowiec, to go wykopiemy i zbluzgamy - mówi gość Doroty Wysockiej-Schnepf.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
ja ukułem inny związek frazeoligiczny - rządy PiS to DYKTATURA MOTŁOCHU (pisowskiego elektoratu, który nieprzytomny wepchnął na piedestał rozwydrzoną tłuszczę)
Trafione w punkt
Dokładnie !!!
po transformacji popadli w ubustwo? co ty towarzyszu za przeproszeniem pie...sz? oni g mieli przed transformacja. my zarabialismy po 5-10 dolcow na miesiac a kawa na autostradzie w niemczech zachodnich kosztowala 3 dolce. po prostu ruska banka pekla i iluzja ze cos mielismy. nic nie mielismy. nawet najbiedniejszy polak ma teraz co najmmniej 50 razy wiecej niz wtedy. nie znaczy to ze nie ma ubogich ale teraz ubogi porownuje sie do milionerow i sie frustruje a wtedy dupa go nie bolala po kazdy mial g. szczescie ludu nie polega na tym czy jest bogaty czy biedny tylko na tym jak duze jest rozwarstwienie. ot cala tajemnica. w 89 na osiedlu gdzie mieszkalem bylo moze po 5 aut na blok. teraz nie ma gdzie zaparkowac. o czym ty mowisz. kowalski nigdy nie mial lepiej. tylko juz w s im sie przewrocilo i za zwykla chciwosc i to polskie branie pod siebie i granie tylko na siebie za to srogo bekna. straca zabawki pojda po rozum do glowy. tylko jeszcze troche beda musieli w krwi doplacic bo dobra zmiana sama od kasy sie nie oderwie.
Drogi towarzyszu, może nie zauważyłeś, ale komunę to myśmy już przerobili. Jaki był koniec,ja pamiętam.
Najpierw gospodarka, głupcze! Żeby dać trzeba mieć!
Nie popadli? To dlaczego 500zł robi im różnicę i wyciąga ludzi z pętli zadłużenia chwilówkami?
Dlaczego tysiące ludzi rocznie wyrzuca się rocznie na bruk podczas gdy mieszkania stoją puste?
Dlaczego ludzie nie mają co jeść albo jedzą jakie g... po taniości kiedy ok 40% jedzenia zwyczajnie się wyrzuca, a wręcz często niszczy żeby zmusić do kupna?
Rozwarstwienie, owszem. Ale bieda nie jest w głowie. Ludzie faktycznie ledwo dają radę od pierwszego do pierwszego. Jak tego nie widzisz to sam żyjesz w bańce...
Dobrze to ująłeś ale mało kto się z tą opinią zgodzi (patrz odpowiedzi). Problem jest w tym, że nie jesteśmy ani przyzwoici ani mądrzy a jedynie wściekle pazerni. Na tych którzy mają mniej od nas patrzymy z pogardą. Transformacja ustrojowa przyniosła wiele dramatów (np byłe PGRy), zubożyła ogromną rzeszę ludzi 9cała tzw "ściana wschodnia"). Dlatego tak mnie wkqrwia PO, która mając ogromny potencjał, ogromne możliwości zupełnie o tych ludziach zapomniała a teraz taki dupek ma czelność kłamać, że dadzą 500zł na każde dziecko. Teraz? Teraz to mamy pozamiatane, na długo niestety bo jak to trafnie ująłeś "Człowiek głodny nie jest wolny. Jest niewolnikiem tego co mu wydziela michę." A michę daje PiS.
Oprócz głowy naładowanej hasłami trzema mieć też serce i sumienie. Żeby dać trzeba chcieć.
to było 40 lat temu a teraz te 50 razy lepiej ma również a nawet więcej każdy np Rosjanin nie mieszkający w unii.
Wszystko się Panu/Pani pomieszało. 50 razy więcej? A czego? Bogatszy i szczesliwszy bym czuł sie majac park zamiast parkingu i sprzwna komunikacje zamiast 2 samochodow w domu.
Ubóstwo to nie jest rzecz bezwzględna. Głód, choroba Tak, ubóstwo i zniewolenie to już rzeczy osadzone społecznie.
lenie, nieuki, miłośnicy browara sami się wykluczają
lewe rączki do pracy, lewe nóżki do szukania pracy
i ciągle boląca głowa w czasie nauki - analityku od siedmiu boleści
bolszewia rozdaje rybki, kapitalizm wędki