- U Trzaskowskiego brakuje mi ognia. Jaki ma lekki płomyk - w taki sposób opisuje kandydatów na fotel prezydenta Warszawy Szymon Majewski. Satyryk w rozmowie z Dominiką Wielowieyską zwraca uwagę na nowomowę Jarosława Kaczyńskiego, który 'co jakiś czas rzuci nowe słówko'. - Powinno być tak, że codziennie rano wstaje i jest nowe słowo - mówi. W rozmowie pojawił się także wątek taśm kelnerów, które ujawnił portal Onet. Słychać na nich obecnego premiera Mateusza Morawieckiego. - Pierwsza moja myśl, komu tak naprawdę zależało na publikacji tych taśm? Kto destabilizuje sytuację w kraju - ocenia. Czy Szymon Majewski jest symetrystą? Jakie 'trudne słowo' wymyślił na egzaminie? Co by się stało, gdyby ktoś podsłuchał jego prywatne rozmowy? Zapraszamy na kolejny odcinek 'Crash testu'
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    A u ciebie Szymonku brakuje mi jaj, owszem, masz jakies tam orzeszki, ale to nie to. Takie maluśkie to wiesz, ....
    już oceniałe(a)ś
    25
    1
    Panie Majewski, u pana brakuje mi podstawowego wykształcenia. I co z tego wynika? Szuka Pan dostępu do pislamskiego koryta?
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    Panie Szymonie może już czas pójść do okulisty ? Okulary pomogą, znowu będzie Pan widział.
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    Przez takich geniuszy co widzieli płomyk mamy ten burdel
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Płomyk? Jak powiedział niezapomniany trener Wagner: "Najgorsza jest głupota połączona z pracowitością".
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Wybór prezydenta Warszawy nie sprowadza sie do tego, od kogo można odpalić kiepa.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    A to plebiscyt na blazna miejskiego jest? Fajnie jest jak blazen z ogniem w oczach przewodzi?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Bogu świeczkę i diabłu ogarek? tak na wszelki wypadek?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    `