- Każdy człowiek, który utracił swoją nieruchomość, powinien mieć możliwość jej odzyskania - uważa Naczelny Rabin Polski. Michael Schudrich komentuje w ten sposób przyjętą przez amerykański Kongres ustawę 'JUST'. Przyznaje ona Departamentowi Stanu prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu, a także udzielania im pomocy w odzyskaniu żydowskich majątków. Schudrich odniósł się również do zapisów ustawy reprywatyzacyjnej Patryka Jakiego, w których mowa jest m.in. o tym, że tylko obywatele, którzy teraz są Polakami, mogą ubiegać się o utracone mienie. - To jest niemoralne - ocenił rozmówca Dominiki Wielowieyskiej. W programie poruszony został także temat stosunków polsko-żydowskich i konsekwencji kontrowersyjnej ustawy o IPN.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Przecież wiadomo, że tę wojnę wygrali Żydzi. A ponieważ najwięcej ich mieszkało w Polsce, to i Polska musi teraz płacić największą kontrybucję. Cały prawie świat w to uwierzył, więc pora, by Polska znów podniosła krzyż do góry, aby pokryli się trochę po kątach te sk....e.
Bzdury piszesz. Owszem Żydzi genialnie rozegrali sprawy po wojnie. Pozazdrościć skuteczności, pewno sporo by się można nauczyć. Jednak popioły 6 milionów wymordowanych jasno świadczą jaki był los Żydów europejskich w tej wojnie.
Swoi wykreślili .
Zapewne okazały się niezgodne z tzw. mądrością etapu ;-P
Pzdr
Dokładnie. Na palcach jednej ręki liczyć tych zabużan, co dostali. I o to chodzi, i o to chodzi!
Weźmy sytuację, przed 1939r jakiś pan Kowalski ma 5 kamienic w Warszawie, tam różnych lokatorów. W suterenie np. mieszka Maliniak, młody robotnik z rodziną. On broniąc Polski zginął w 1939r. Bronił także polskiego porządku prawnego i jego ksiąg wieczystych, w których, bo przecież nie w Biblii, zapisano, że Kowalski jest właścicielem domu i mieszkania rodziny Maliniaka. Po śmierci męża, ojca rodzina Maliniaka popadła w biedę, musieli się z tej kamienicy wyprowadzić, nie mieli na czynsz. Zaś już po wojnie jego osierocone dzieci poszły wcześnie do pracy i nie miały szans na ukończenie dobrych szkół, może studiów.
Komu należy się więc odszkodowanie?
Na dodatek teraz po 50 latach porządku nazistowskiego i komunistycznego nieuznającego tamtych ksiąg wieczystych, gdy na miarę możliwości ludzie musieli układać swoje życie bez uwzględniania, a nawet wiedzy o tej historycznej własności.
Czy mamy zwracać też to, co carat skonfiskował powstańcom styczniowym albo potomkom tych, których Mieszko sprzedał w niewolę? W drodze badań DNA dałoby się wielu znaleźć na Bl. Wschodzie.
Czy na ludziach uprzywilejowanych poprzez jakiś system nie ciąży większy obowiązek obrony tego systemu, łożenia na jego utrzymanie i pogodzenia się z ewentualną stratą?
Popieram zaś Kongres USA i ustawę JUST, jako pałkę na reżim Kaczyńskiego za tolerowanie a nawet wzniecanie antysemityzmu w Polsce. To zatrzymało reżimowców przed przejęciem muzeum Polin w podobny sposób jak zagrabili Muzeum 2 wojny w Gdańsku i opisanie tam na nowo zakłamanej, ipecoś tam, wersji historii
Dokładnie. Sorki warszawiacy, ale chyba lepiej by było, gdyby jednak to Łódź pozostała stolicą. Zamiast tego mamy miasto trochę nierzeczywiste, gdzie nic do siebie nie pasuje, w którym cieżko zyc. i ile miast polskich straciło w wyniku wysyłania cegieł do wawy... nie mówiąc już o podatkach na rzecz odbudowy miasta (wliczone do pensji, a nawet znaczków pocztowych)
200 tysięcy to jest informacja dla świata. Chodzi o to, by wszyscy wokół mieli nas za podłych ludzi i żeby nikt nie stanął w naszej obronie, gdy Żydzi będą domagać się od nas kolejnych miliardów.
Spór o to czy polacy zabili 200 tys czy "tylko " 178 tys jest surrealistyczny i niemoralny. Kazda śmierć zadana przez współobywatela jest tak samo obciążająca. Liczby to tylko statystyka.
Liczbami to nie ja się posługuje. Proszę pisać do prof. Grabowskiego i Grossa.
Uznanie! Bardzo dobrze i logicznie napisany komentarz. Pełne poparcie.