- To się nie zdarzyło jeszcze w żadnych kraju. To wydarzenie bez precedensu - tak Cezary Tomczyk komentuje nie tylko samo posiedzenie Sejmu w Sali Kolumnowej, ale również treść zeznań posłów PiS w tej sprawie. Jego zdaniem tylko dwóch posłów powiedziało prawdę. - Pozostałe ponad 200 osób kłamie, mija się z prawdą lub zataja fakty dotyczące tego, w jaki sposób uniemożliwiano posłom opozycji udział w obradach oraz składanie wniosków, a w Polsce nie ma instytucji, która jest w stanie skutecznie ich oskarżyć - twierdzi Tomczyk. I zauważa, że marszałek Terlecki przyznał wprost, że był plan, aby nie dopuścić opozycji do stołu prezydialnego. - Jeżeli kiedykolwiek zadawaliśmy sobie pytanie, dlaczego prokuratura ma być niezależna, a sądy niezawisłe to właśnie mamy odpowiedź - twierdzi Tomczyk w rozmowie z Dominiką Wielowieyską. Zobacz najnowszy odcinek 'Crash Testu'.
Wszystkie komentarze