'Za ustawę o IPN odpowiedzialny jest cały rząd'- przyznaje Jarosław Gowin. Ale przeprosin nie będzie. 'Ta ustawa z punktu widzenia skuteczności pozostawiała wiele do życzenia. Ale mieliśmy odwagę przeprowadzenia korekty i to tak, by wyjść z tego z ciosem. Dokument, który podpisano jest historyczny'- stwierdził wicepremier w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz. Uchylił rąbka tajemnicy, dlaczego akurat teraz wykonano woltę. Prosto z mostu mówi też o nikłych szansach na porozumienie rządu z Komisją Europejską, choć w marcu premier ogłaszał, że jest duża szansa na zakończenie konfliktu. Co się stało za zamkniętymi drzwiami w Luksemburgu i Brukseli? Czy minister chce 'przewietrzyć' kierownictwo uniwersytetów? Będzie forsował swój pomysł, aby rodzice głosowali za dzieci? Zobacz cały wywiad.
Wszystkie komentarze
Już się przemalował na komucha, w końcu z towarzyszem Piotrowiczem wprowadza PRL.
Było coś takiego - PAX. Kierował nim przedwojenny faszysta Piasecki, który po wojnie przemalował się na lojalnego wobec komunistów katolika. To byłoby dobre miejsca dla Gowina.