Zazdrość jest niestety motorem dziejów - to przez nią kłócą się ludzie i wybuchają wojny. Jan Turnau proponuje nawet, by na liście siedmiu grzechów głównych przesunąć ją na ex aequo pierwsze miejsce z pychą. Zazdrość jest tematem dzisiejszego czytania Listu św. Jakuba. 'Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć' - można usłyszeć w kościołach. Co Pismo święte zaleca na trawiącą ludzkość zazdrość i co ma z tym wspólnego powiedzenie 'mądry głupiemu ustąpi'?
Wszystkie komentarze
I dalej słuchał nie będę.
Wśród wielu irytujących przekonań katolików jest to samouwielbienie, jakoby ich prawdy były uniwersalne i niezmienne i do tego WSZYSCY, nawet niewierzący, powinni się z nimi zapoznać i ich przestrzegać.
Stąd bierze się ta rozpowszechniona postawa zmuszania dzieci w szkołach na religię - przecież co im zaszkodzi poznać "dobro", co im zaszkodzi pomodlić się do (nie ich) boga.
NIE, drodzy katolicy!
Wasza wiara, czy też wasza filozofia NIE JEST jedynie dobrem, NIE głosi praw uniwersalnych, nie ma prawa domagać się by nawet niewierzący ich przestrzegali.
Biblia jest książką wyjątkowo okrutną, traktuje bez litości całe narody. Sodoma zostaje spalona i następuje zagłada nie tyko grzeszników, ale i małych dzieci, dopiero dzień wcześniej narodzonych, żona Lota zostaje zamieniona w słup soli.
Bóg karze potopem CAŁĄ ludzką populację, ale też i wszystkie zwierzęta, które nie wiadomo co mu zawiniły.
Bóg karze plagami nie tylko faraona, ale też wszystkich Egipcjan, którzy jako żywo nie uczestniczą w dyspucie z Mojżeszem.
Bóg zabija(!) wszystkich pierworodnych (włącznie ze zwierzętami), ale wczytajcie się dobrze -
Wj 7.3: Ja zaś uczynię nieustępliwym serce faraona i pomnożę moje znaki i moje cuda w kraju egipskim.
To nie faraon jest nieustępliwy - to bóg sprawia, że staje się nieustępliwy. Ale co złego uczynili mu pierworodni?!
Można by tak ciągnąć w nieskończoność.
Katolicy! Zajmijcie się sobą. Zacznijcie przede wszystkim zwalczać obłudę wśród was samych, z szczególnie wśród waszych kapłanów. I na początek - przestańcie pouczać innych.
Ślub i polityka w kościele.
Jestem na nie.
Ksiądz pomylił profesje.
jednakże widzę że kościół tego nie robi, odwrotnie.
Kościół stara się tylko zawładnąć naszymi dobrami
i dąży do całkowitej kontroli nad nami, straszeniem.
Straszy nas wyimigowanym piekłem, za brak naszego
posłuszeństwa i poddaństwa sobie, sam zaś nie ma
absolutnie skrupułów w wyzyskiwaniu naszej wiary
i czerpania z tego korzyści, wiedząc oczywiście że
straszenie jest najlepszym narzędziem w uzyskaniu
nad nami całkowitej władzy. Mało tego dopuszcza się
nie tylko gwałtów, molestowania, ale i mordów tak
zwanych heretyków i czarownic, prowadzenia wojen
w imię Boga co jest oszczerstwem, wiedząc że i tak
nie poniesie żadnej kary, bo ,,piekło" jest tylko jego
wymysłem na lud. Bóg jest miłosierny i kocha nas
dał nam możliwość decydowania o sobie i dlatego
nie będzie nas karał jak wmawia nam kościół.
Wszystkie wiary i sekty bazują na tym kłamstwie.
Dlatego twierdzę że ,, Wiara jest dyktaturą umysłu"
i to jest dyktatura wywierana przez tysiąclecia na
całej ludzkości ziemi.
Ale to jest akurat prawda: zazdrość JEST motorem dziejów. Ale zupełnie nie tak, jak dziadek Turnał bredzi. Zazdrość - zdrowy egoizm - jest twórcą cywilizacji. To dzięki temu egoizmowi cywilizacja doszła do tego, czym jest dzisiaj. Egoizm - chcę mieć lepsze życie, więc tworzę: technikę, kulturę, prawo. Nawet pieprzoną religię. Zresztą - to przez nią wybuchały większości wojen. Zamiast więc chrzanić o grzechach lepiej po prostu usunąć religie (wszystkie) z życia społecznego. Od razu będzie mniej wojen.
Czesciowo masz racje - zazdrosc w jakis sposob stymuluje, jest tym "motorem dziejow", ale potrafi byc takze sila niszczaca.
Wszystko na tym swiecie zalezy od ludzi - czy beda madrzy, czy glupi.
Madrego zazdrosc pozytywnie uskrzydli (jak w reklamie Red Bulla), glupiego zniszczy.
I o tym "dziadek Turnal bredzil" i Jakub pisal.
Zawsze warto byc madrym, a nie glupim, a granica jest - wbrew pozorom - cienka.
Polecam "bajdy sprzed dwoch tysiecy lat"! ;)