- Prokuratura Zbigniewa Ziobry, wzywając na przesłuchania dziennikarzy Onetu, Polsatu News, 'Gazety Wyborczej', chce wywołać tak zwany efekt mrożący - tak Jarosław Kurski komentuje ostatnie działania prokuratorów wobec tych dziennikarzy, którzy piszą niewygodne dla władzy teksty. I wskazuje też Tomasza Piątka nominowanego do prestiżowej nagrody Reporterów bez Granic, a którego za
książkę o Antonim Macierewiczu szef MON pozwał do prokuratury wojskowej. - Na miejscu Macierewicza rozważyłbym, czy tej organizacji nie postawić przed obliczem prokuratora - drwi Jarosław Kurski.
Wszystkie komentarze
Takie same stalinowskie zadady panuja we wszystkich spolkach panstwoych opanowanych przez PiS. Reforma sadownictwa to nie jest ta reforma tylko oddanie wladzy sadowniczej Ziobrze czyli jednemu czlowiekowi. To jest totalitaryzm ,stalinowski.
Wówczas tego rodzaju szantaże i represje przestaną działać.
Nie bojmy sie i protestujmy, manifestujmy opor!
Ładnie to tak?
To było do Kurskiego, chyba, ze nie wiedział o takich praktykach.