Sprawa wynagrodzenia Mateusza Kijowskiego wygląda dwuznacznie, dlatego potrzebny jest nadzwyczajny zjad KOD, który wybierze władze i określi ich wynagrodzenie - komentuje Jarosław Kurski. I dodaje: skoordynowane ataki na KOD pokazują, że obecna antydemokratyczna władza postrzega KOD jako swoje zagrożenie.
Wszystkie komentarze