- Żłobki i przedszkola to sprawy chwilowe, spuścizna po poprzednim systemie komunistycznym, no i po Platformie Obywatelskiej - mówił Jan Szyszko na przedwyborczej debacie w Pruszkowie.
Dodatkowo Szyszko próbował zachęcić kobiety do macierzyństwa słowami: 'Alternatywa jest taka, żeby budować zdrową rodzinę, gdzie ta rodzina ma możliwość wychowania trójkę czy czwórkę dzieci przy odpowiednim zarabianiu przez męża odpowiedniej pensji'.
Jak teraz sprawę komentuje Jan Szyszko?
Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz!
werow
Wszystkie komentarze
polski: kuchnia, dzieci i kościół. Nowe idzie, stare jedzie.
Za bardzo się podniecił tymi swoimi przemysleniami i na szczęście dla nas matka natura swoje zrobiła :)
smialo!
Na plakaty wystarczy jeden dzień.
Gdzie ja żyję?! Ktoś kiedy powiedział, że budowanie raju na ziemi zawsze kończy się piekłem.