Nowa KRS pilnie zażądała wyjaśnień od trzech członków Rady, którzy na grupie WhatsAppie mieli planować działania wobec niepokornych sędziów.
Z jednym z nich udało się porozmawiać Justynie Dobrosz-Oracz. Zobacz, jaką linię obrony przyjął Jarosław Dudzicz, członek KRS, zastępca rzecznika prasowego Rady i prezes Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim, który na grupie miał pisać: 'niech szlag trafi kastę'.
Wszystkie komentarze
I się wszystko wypyerdolilo przez jedną małą Emi, hehe
Ale oni stosują metodę GRU: gdy złapią cię za rękę krzycz, że to nie twoja ręka.
100/100
Dokładnie tak. Miernoty, które mogły liczyć na karierę tylko przy katofaszystach.
A kiedy jakim sposobem cie pochwycą to krzycz "to nie ja, to nie ja, to łune! żydowiny!! to łune wode w studni ztruły!!!".
onet mu pamięc odświezy
Ich bin niewinny !
Nawet się nie zaciągał...
nie odpowie wprost cały zeslany
Nie można dopuścić, żeby takie indywiduum orzekało w sądzie!!!
A po trzecie nie wiadomo co to jest "on"
A po czwarte nie wiadomo co to znaczy "jest", a nawet " nie wiadomo"
Zgadzam się z Tobą.
żąda się odsunięcia sędziego przestępcy ze składu i niech wyznaczają kogoś innego.
Najlepsze, że wykonawca tej piosenki też okazał się być przebierańcem.
temu to raczej przywaliło na dekiel, mnie się zdaje.....
Taaa.
A podobno prawnicy mają "łeb jak sklep", bo muszą pamiętać wiele różnych przepisów.
to jest taka wymówka, wycięta z komiksów i filmów gangsterskich klasy "C".
dobra dla drobnych złodziejaszków. bardzo drobnych.
Słaby człowiek ale na pewno dobry Polak-katolik