Tylko w 3 kwartałach 2018 r. i w 2019 r. służby marszałka złożyły zapotrzebowanie na aż sto lotów rządowym samolotem pod specjalnym nadzorem na trasie Rzeszów - Warszawa, Warszawa - Rzeszów. Tak informacje przekazali posłowie PO, którzy próbują zbadać sprawę podniebnych podróży marszałka w ramach poselskiej kontroli.
Parlamentarzyści wystąpili o dokumenty do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz do Służby Ochrony Państwa. Co już wiadomo?
Wszystkie komentarze
Jemu te loty się po prostu należały. Latał do żony i dzieci, był taki rodzinny.
No, ale Polska jest po tzw dobrej zmianie, u władzy jest "odnowa moralna narodu" którą cechuje "umiar, praca i pokora", a że to leszy sort to się należy :)
ogrodnikowi się należało.
Każdy kolejny dzień sprawdzania podnosi liczbę wylatanych kursów.
Rodzina marszałka do trzeciego pokolenia będzie miała HEADache z powodu zwrotu kosztów.
Ma bolec. W dudzie.
Zestawcie proszę kwoty z rachunków od Sowy poprzedniej ekipy, które tak oburzały i prowokowały
wypowiedzi prominentów PIS przed poprzednimi wyborami w kontekście kosztów lotów Kuchcińskiego i jego
gości pokładowych... + zestawienie skutków - Falenta chroniony przez PIS, kolejne wyroki w aferze
podsłuchowej ...
obawiam się , że nie trafi. bo po obydwu stronach, tych elyyytarnych i tych z suwerena mamy ZAKUTE ŁBY.