'To jest nie do pomyślenia. Odmawia mi się prawa do odwołania w sądzie.' Tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy komentuje sędzia SN Maria Szulc. To jedna z osób, którą prezydent chce usunąć z Sądu Najwyższego. 'Jeżeli dostanę pismo od prezydenta informujące, że przechodzę w stan spoczynku z określoną datą, uważam, że dalej jesteśmy sędziami w stanie czynnym, ale powstrzymamy się od wykonywania czynności...'. Zobacz całą rozmowę Justyny Dobrosz-Oracz z Marią Szulc.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
On i tak będzie siedział za gwałt na konstytucji, nie ważne co teraz będzie podpisywał czy nie, więc trochę dziwne są te jego podchody
O nie, mój drogi. Czego jak czego, ale podpisywania to Duda na pewno się nie boi. Udowodnił to wielokrotnie.
Oczywiście z wyjątkiem spraw, polecanych bezpośrednio przez Kaczyńskiego.
Adrian ma rok do przodu w stosunku do wyborów parlamentarnych... i - jeśli pisaci przewalą - to będzie bardzo ciekawy rok. Czy adrian dalej będzie podpisywał, czy wyśle się go na emeryturę ?
on dobrze wie,że ten smród to z dupy,tylko jeszcze nie wie ,z której...
shitowe ustawy podpisuje, jak leci
niestety pisaci nie przewalą tak długo, jak długo będzie szmal na łapówki dla sprzedajnego tzw. suwerena
Za dwa lata to Adriana może zdjąć ze stołka tylko decyzja Prezesa Polski - albo jego następcy. I na pewno żadne więzienia mu nie będzie grozić - czy Zero i Prezes Polski odpowiedzieli za sprawę Blidy albo prowokacji wobec Leppera? Żaden polityk nie skaże drugiego - bo wtedy zgotowałby sobie ten sam los. Max co może grozić politykowi to areszt, i to w wyjątkowej sytuacji. Patrz poseł Gawłowski ale już nie senator Kogut.
Sytuacja jest nieporównywalna, to zamach na konstytucję, wolne sądy, praworządne państwo i zagrożenie bezpieczeństwa państwa związanego z obecnością w UE.
Kaczka to sobie może robakami w pierdlu rządzić jako panienka do towarzystwa jakiegoś zboka w koloratce bo do tego się nadaje a nie do roli dyktatorka i to zakompleksionego karła kartoflanej katonaziolskiej republiki
Dlaczego trybunał stanu. Przestepstwa z art. 127 kk. sądzi sąd powszechny i wymierza: 10 lat, 25 lat albo dożywocie.
Sa do wynajęcia w Bobolicach Oferuje pomoc w tranporcie
Brak kasy to może nie jest argument siłowy ale jednak bardzo silny.
rewolucję robią - miłośnik kotów, zero i tonio.
z adriana taki rewolucjonista, że po każdym podpisie ma rewolucję.
on się boi nawet swojego cienia.
Toż to jawne bezprawie?
Prezydencik boi się cokolwiek podpisać . Fajnych czasów dożyliśmy.Rządzą nam PRAWI I SPRAWIEDLIWI.
Prezydent nie boi się podpisywać, o nie. Po prostu jeszcze nie zdążył. Czeka na zmrok.