Do tej pory były same uspokajające komunikaty. Rano w radiu RMF minister zdrowia nieoczekiwanie oświadczył, że nieprzyjęcie Jarosława Kaczyńskiego do szpitala mogło zagrozić jego życiu. To wywołało lekką konsternację w szeregach PiS. Justyna Dobrosz-Oracz zapytała szefa resortu o co chodzi?
I dlaczego Jarosław Kaczyński był w izolatce? Zobacz.
Wszystkie komentarze
To społeczeństwo zasługuje tylko na Kaczyńskiego. Jak Sowiety na Breżniewa.
Profilaktycznie, żeby w nocy suweren nie dał mu po mordzie!
Żeby nie strzykał jadem na innych pacjentów.
W punkt ....
W przeciwieństwie do ich nosiciela?
chyba raczej z kota...
Niech ktoś z szanownych przypomni dykteryjkę z Andropowem, który zdrowiał, i miał się coraz lepiej, i zdrowiał by dalej, gdyby nie któryś z towarzyszy egzekutywy nie nadepnął na rurkę z tlenem.