Posłowie PiS przepchnęli przez Sejm nowelizacje ustaw o sądach powszechnych, KRS, Trybunale Konstytucyjnym oraz Sądzie Najwyższym. Emocje na sali sejmowej sięgnęły zenitu, po tym jak marszałek Marek Kuchciński bezpardonowo i w ekspresowym tempie odrzucił wnioski opozycji oraz nie dopuścił posłów do głosu. - Nie damy się zastraszyć - komentowała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz, która za próbę zabrania głosu została ukarana przez prezydium Sejmu obniżeniem poselskiego uposażenia o ¼. Czy według niej PiS chce w ten sposób rozprawić się z opozycją? Obecnie trwa zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie marszałka Kuchcińskiego. Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
Tyszka to pisowska szmata.
O! Gdzie mogę coś o tym przeczytać? Proszę o jakieś więcej słowo-klucz.
(Piszę wprost, bez cienia retorycznych sztuczek).
Jesteśmy z tobą, nie jesteś sama.