Pasja badawcza Filipa z Katowic zaczęła się wtedy, gdy odwiedził rodzinne miasto Leonarda da Vinci. Z kolei Filip z Garwolina wymyślił własne pojęcie geometryczne po tym, jak nie udało mu się zakwalifikować do finału olimpiady matematycznej. Jakich odkryć udało im się dokonać? I co planują w przyszłości?
Wszystkie komentarze