Pisano o nim książki, kręcono filmy, a po przejęciu władzy przez Hitlera w 1933 r. nie było miasta, które nie miałoby ulicy, parku czy placu Horsta Wessela. Jego imię nosiły szkoły, statek, a także eskadra Luftwaffe. Horst Wessel - nazistowski męczennik poniósł śmierć z ręki komunisty w 1930 roku. Jednak po upadku reżimu został wrzucony w otchłań. Jak to się stało, że młody nazista w randze SA-Sturmführera, dowodzący berlińskim 5. batalionem SA stał się numerem jeden propagandy Josepha Goebbelsa? Wyjaśniają Alicja Bobrowicz i Bartosz T. Wieliński.
Więcej
    Komentarze
    A my w Zabrzu mamy jego pomnik! Co prawda leży zakopany jakieś dwa metry pod ziemią na placu Słowiańskim, gdzie stał za Niemca, ale jakby kto potrzebował... :)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Co tu komentować? Tu nie ma niczego do czytania. Gdybym chciał oglądać jakieś filmiki, to przecież skierowałbym się na Youtube, a nie do gazety. Gazeta powinna być możliwa do skonsumowania w ciszy, tak, aby bliźnim nie przeszkadzać.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Też mamy swojego Horsta. Zginął pod Smoleńskiem. Póki co, pis jedzie na jego trumnie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Co się stało? Od kilku dni nie mogę oglądać wideo w Gazecie? Po prostu jest puste miejsce – zarówno w plikach dołączanych do artykułów, jak i w tych wyróżnionych jako WIDEO. Filmy na YouTubie oglądam normalnie, więc to nie jest sprawa przeglądarki (Firefox).
    @korektor11
    Mam to samo. Zaczyna mnie to denerwować, tak jak wszystkie filmiki z FB, które u mnie nie "chodzą". Nie będę teraz kupować nowego programu, za kilkaset zł., bo musiałabym przestać jeść - nie należę do otyłych, więc byłaby to "kuracja" samobójcza.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Jak to się stało...? A jak się stało z braciszkiem bosa gangu przestępców konstytucyjnych, którego pomniki stoją w całej Polsce z powodu katasstrofy samolotowej do której prawdopodobnie obydwaj doprowadzili?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Bardzo podobny do Leppera.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Krótka ta "cała" prawda o Horście. I w zasadzie niewiele redaktor Bartosz wyjaśnił. Jedno wychodzi na sprawdzone. Horst Wessel Lied (pieśń Horsta Wessela) śpiewana w III Rzeszy była autorstwa denata. Amen.
    @zak1953
    Nie ma tu wiele do wyjasniania. Chodzi o to że ze zwykłego człowieka który zginął w przypadkowych okolicznościach zrobiono bohatera narodowego i męczennika dla politycznych korzyści. Przypomina ci to coś? B o mi się kojarzy z kreowaniem tzw.żołnierzy wyklętych
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @mimoza67
    Jak widać, aż takim zwykłym dla swych kumpli nie był. Zamiast się uczyć, wybrał brunatny mundur bojowca SA. Do tego napisał słowa wspomnianej pieśni: "Die Fahne Hoch", która przez lata była prawie hymnem dla hitlerowców. Ta śmierć bardzo im spasowała. Gdyby nie zlikwidował go ponoć komunista, warto było go zabić, aby mógł służyć za poległego bohatera w brunatnej sprawie. Idealny bohater w sam czas poległy. Aż za bardzo idealny. Ale w historii ludzkości takich person znajdziemy wiele - przydatnych politycznie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @mimoza67
    lub , moze w jeszcze wiekszym stopniu , z tzw. zalozycielskim mitem/klamstwem smolenskim ...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Melodia do Horsta nie jest żadną kibolska przyśpiewką, ale pochodzi z opery "Józef w Egipcie" napisanej w 1807 r. na cześć Napoleona przez francuskiego kompozytora o nazwisku Étienne Nicolas Méhul. Abstrahując od nienawistnego i faszystowskiego tekstu tej pieśni, uważam, że sama melodia wpada w ucho i jest naprawdę niezła. Niestety, została obciążona takim piętnem III Rzeszy i hitlerowskiej ideologi, że odtwarzanie jej w dzisiejszych Niemczech jest prawnie zakazane.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0