Ukraińcy powinni usłyszeć, że Polska jest po stronie ukraińskiej wolności, a nie po stronie tych, którzy tę wolność podeptali - pisze Adam Michnik. Podpisujmy apel o uwolnienie byłej premier Ukrainy.

W imieniu "Gazety Wyborczej" przyłączam swój głos do powszechnych apeli o uwolnienie Julii Tymoszenko i innych ukraińskich więźniów politycznych.

TU MOŻESZ PODPISAĆ APEL O UWOLNIENIE JULII TYMOSZENKO!

Prezydent Janukowycz naraził niepodległą Ukrainę na kompromitację. Nietrudno było przewidzieć, że uwięzienie i udręczanie Julii Tymoszenko napotka drastyczną krytykę ze strony państw demokratycznego Zachodu.

Polityk, który rujnuje wizerunek własnego kraju w oczach świata i wbrew wielkiej części własnego narodu, zastępuje w sporach politycznych siłę argumentu argumentem siły, kopie sobie polityczną mogiłę. Co więcej - wyrządza krzywdę własnemu narodowi. Naród ukraiński na to nie zasłużył.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze