W związku z aktywnością przeciwników składania oświadczeń lustracyjnych, starających się sprawić wrażenie, iż wszyscy pracownicy naukowi podzielają ich stanowisko, informujemy publicznie, że złożyliśmy takie oświadczenia, nie czując żadnej niedogodności z tym związanej.

A uczyniliśmy tak nie tylko z tego powodu, że nie mamy się czego wstydzić, ale przede wszystkim dlatego, iż uważamy, że tak pracodawca, jak młodsi koledzy i studenci mają prawo wiedzieć, jak postępowaliśmy niegdyś jako osoby prywatne oraz jako nauczyciele akademiccy związani etyką zawodową i obywatelską.

Pośród protestujących są tacy, którzy akt odmowy uzasadniają ideowo. Nie przeszkadza im konieczność informowania władz o różnych aspektach życia prywatnego i publicznego, lecz polecenie złożenia oświadczenia na temat tego, czy współpracowali z organami represji Polski komunistycznej, wywołuje wewnętrzny opór.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze