Jan Paweł II bardzo kochał wolność, ale nie był liberałem, kochał tradycję, ale nie był konserwatystą

Rozmowa ze Zbigniewem Nosowskim*

Katarzyna Wiśniewska: ''Człowiek drogą Kościoła'', ogłasza Jan Paweł II w swojej pierwszej encyklice ''Redemptor hominis'' z 1979 r. To przełom w Kościele? Papieski biograf Bernard Lecomte komentuje: ''Dla Kościoła to punkt zwrotny. Do tej pory Kościół przywykł do tego, że bronił sam siebie''.

Zbigniew Nosowski : Przełom? I tak, i nie. Założyciel Kościoła sformułował przecież zasadę, że nie człowiek jest dla szabatu, lecz szabat dla człowieka. Ale oczywiście w historii Kościoła przez wieki dominowało myślenie, że Kościół jest tak doskonałym narzędziem prowadzącym grzesznego człowieka do Boga, że jeśli ktoś ma służyć - to raczej człowiek Kościołowi, a nie odwrotnie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze