Nie słyszeliście o Holly Webb? Może oznaczać to dwie rzeczy. Albo wasze córki mają lat naście i zaczytują się już w "Monster High" i "Igrzyskach śmierci", albo nie macie córek

Ulubione lektury kilkuletnich Polek to wcale nie klasyczne bajki i baśnie podsuwane przez rodziców ani książki, do których przymuszają w szkole nauczyciele. Największą gwiazdą czytelniczek w wieku 6-10 lat jest Holly Webb. Tylko w Polsce sprzedała już łącznie ponad pół miliona książek.

Webb mieszka niedaleko Reading w Anglii z mężem, trzema synami i "bardzo, ale to bardzo rozpieszczonym" kotem. Z całej rodziny na szczególne wyróżnienie zasługuje ten ostatni. Pisarka jest bowiem jednoosobową fabryką książeczek o zwierzętach, do których inspirację czerpie z własnego życia wśród czworonogów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jakkolwiek autor ma wiele racji to informacja, że Agnieszka Graff jest autorką "Lalki Williama" to po prostu strzał w stopę - żenujący przykład niewiedzy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    cóż z tego, że wysocki... z wysoko postawioną poprzeczką; na dodatek - grzegorz... jak reformator kościoła, matki naszej świętej; skoro już w pierwszym zdaniu, tym o córkach sie omyka, prostacko; a styl?! - gazettciano-paszkwilancki, zjadliwy - w sam raz do przyłożenia... kaczyńskiemu i... jego kotu, np.
    już oceniałe(a)ś
    5
    16