Przedstawiciele bibliotek szkolnych i publicznych spotkali się dziś z ministrem administracji i cyfryzacji Michałem Bonim. Jak się dowiadujemy, po spotkaniu Boni wycofał się z pomysłu łączenia bibliotek, który miał ułatwić życie samorządom

Minister Boni na prośbę samorządów chciał, by można było łączyć biblioteki szkolne z publicznymi (dzisiaj każda gmina musi prowadzić własną, a każda szkoła - swoją).

Ten pomysł spotkał się ze sporym oporem. Protest przeciwko likwidacji bibliotek szkolnych w ciągu zaledwie miesiąca zebrał prawie 50 tys. podpisów.

Ludzi zjednoczyły nośne hasła: "Nie zabraniajcie dzieciom dostępu do książek" albo "Każde więzienie ma bibliotekę, czemu szkoła ma nie mieć?". Akcję wsparły stowarzyszenia bibliotekarzy - tych z placówek szkolnych, ale też tych z bibliotek publicznych, również Związek Nauczycielstwa Polskiego. Krytykowano MAC za to, że projekt skonsultowano wyłącznie z samorządowcami.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ułatwić zycie samorzadom? Kosztem uczniów? Bo na diety i nagrody dla samorzadowców brakuje!
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    Kochani! Jeśli zlikwidujemy 10.000 bibliotek będzie kasa na nowy stadion dla 10.000 kibiców a może jeszcze wystarczy na 5 wymian trawy.
    @lukilukk Najlepiej zlikwidujmy wszystko... i oddajmy Watykanowi. Boniemu to na pewno się spodoba. Przecież Tusk już zapiał hymn poddańczy w stosunku do Watykanu po wyborze papieża... Jeszcze bardziej mamy nasze stosunki zacieśniać. Cóż to ma znaczyć, skoro już tak są zacieśnione, że oddechu nie sposób złapać?
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    Boni jest teraz typowym przykladem pajacow w PO ktorych Tusk slucha. Rola biblioteki szkolnej jest zupelnie inna niz biblioteki publicznej. Tutaj wlasnie dokladnie widac jak PO nie kapuje podstawowych roznic. Dla nich taxi i ambulans to to samo. Wszystko traktuja na zaszaczie ubikacj: w szkole, publicznej czy w restauracji ubikacja ma ten sam cel PO jest bardzo prymitywna w rozumieniu (jezeli mozna uzyc tego slowa). Cokolwiek bardziej skomplikowane, jest dla PO za trudne. Tak samo chca zlodziejom pozwolic krasc, tak samo nie rozumieja co to jest sprawiedliwosc itd itp. Boni demonstruje ze ten rzad nie dorosl do roli prowadzenia. Jezeli chodzi o samorrzady to trzeba sie pozbyc kumoterstwa by usprawnic decyzyjny proces. Jakos tego Boni i rzad PO nie zauwaza - oczywiscie jest za trudne. Z innego punktu widzenia gdy dodamy ta "reforme" szczawiowa to wychodzi ze tylko reformy dla dzieci sa w glowie takich jak Boni. Nie zauwazajac innych rol i celow w bibliotekach demonstruje i udawadnia dlaczego ten rzad nie zrobi zadnych reform. Tez wyjasnia dlaczego tacy jak Duda maja posluch. Rzad Tuska zrobil sie nieudolny, nieumiejetnu i teraz nawet nieuczciwy (konsultowal jedynie 56-ciu swoich wlasnych klakierow. Teraz wytyka sie Tuskowi (no bo to szef) w calej Polsce. I dlatego prezes bedzie przewodzil PO i Rydzyk dostanie swoja czestotliwosc. Tak to nieudolnosc prowadzi do manipulacji.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Cudownie. Pan minister chciał przeprowadzić reformę, bo był przekonany, że to dobry pomysł. A zrezygnował, bo przestał być przekonany. Czy Pan Minister wie czego chce? I wie co dobre dla ludzi? Czy tylko się dobrze bawi na swoim stołku udając, że coś zmienia na lepsze?
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Boni to ministrant a nie minister .
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Wycofał się z odpisu 0,3 % - mamy 0,5 % Wycofał się z pomysłu łaczenia bibliotek - pewnie będzie je likwidował. Beznadzieja ten Boni.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    Jaki łaskawy minister !! A co z społecznymi pieniędzmi które P wydaje jak swoje na KK ?
    już oceniałe(a)ś
    9
    3
    Pan hojny już nie jest hojny? Hojny potrafi być tylko dla Kościoła Katolickiego? A może niech będzie hojny z własnej kieszeni?
    już oceniałe(a)ś
    7
    2