Gdy jesienią 2011 r. Grzegorz Hajdarowicz został właścicielem Presspubliki, chciał stworzyć koncern medialny, który zadowoliłby czytelników o poglądach konserwatywnych i prawicowych (dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze") oraz lewicowych i liberalnych ("Przekrój"). Do tego miesięcznik "Sukces", pismo o celebrytach i biznesie, oraz giełdowy dziennik "Parkiet".
Tak było do 30 października 2012 r. Tego dnia "Rzeczpospolita" opublikowała tekst "Trotyl na wraku tupolewa". Wynikało z niego, że eksperci badający wrak samolotu znaleźli ślady trotylu. Artykuł okazał się wpadką, którą redakcja prostowała. Hajdarowicz zwolnił m.in. redaktora naczelnego "Rz" Tomasza Wróblewskiego i autora tekstu Cezarego Gmyza.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze