Trzęsienie ziemi w mediach Presspubliki. Ze zwolnionym naczelnym tygodnika "Uważam Rze" odeszła większość zespołu. Czy przejdą do dwutygodnika "w Sieci" finansowanego m.in. przez SKOK-i?

Gdy jesienią 2011 r. Grzegorz Hajdarowicz został właścicielem Presspubliki, chciał stworzyć koncern medialny, który zadowoliłby czytelników o poglądach konserwatywnych i prawicowych (dziennik "Rzeczpospolita" i tygodnik "Uważam Rze") oraz lewicowych i liberalnych ("Przekrój"). Do tego miesięcznik "Sukces", pismo o celebrytach i biznesie, oraz giełdowy dziennik "Parkiet".

Tak było do 30 października 2012 r. Tego dnia "Rzeczpospolita" opublikowała tekst "Trotyl na wraku tupolewa". Wynikało z niego, że eksperci badający wrak samolotu znaleźli ślady trotylu. Artykuł okazał się wpadką, którą redakcja prostowała. Hajdarowicz zwolnił m.in. redaktora naczelnego "Rz" Tomasza Wróblewskiego i autora tekstu Cezarego Gmyza.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Hajdurowicz poczul sie wystrychniety na dudka i dlatego strzelij sobie w stope rozwalajac jedyne dochodowe wydawnictwo w swojej grupie! Hajdurowicz jest po prostu nieprzecietnym managerem :)
    już oceniałe(a)ś
    23
    8
    PIS mianuje się prawicą ale wprost uwielbia cudze pieniądze jak rasowi bolszewicy. Przejęli kontrolę nad Rzepą, Uważam Rze, TVP i zaczęli traktować je jako partyjną własność. Teraz rozdzierają szaty jak złodziej, który musi rozstać się z łupem. Podobnie lekką rączką prezes chce rozdać kolejne 65 mld zł w ramach swojego programu "uzdrawiania" państwa. Tyle, że te miliardy będziemy musieli oddać my podatnicy a nie prezes. Króciutkie łapki prezesa bardzo się wydłużają jeśli chodzi o sięganie do cudzych kieszeni lub przywłaszczanie sobie cudzej własności...
    @hieronim_kowalski A PO mianuje się liberałami, podnosi podatki i wprowadza cenzurę :-) sprawdzimy kto to kupi jak będzie pod kontrolą PO :-)
    już oceniałe(a)ś
    10
    21
    @hurdy-gurdy-x Biedny cymbale. My'ślisz, że napisałeś mądrość na miarą Sokratesa?
    już oceniałe(a)ś
    7
    5
    SKOK-i, Gmyzmy i RM to oblicze prawicy. Zalosni.
    @6.smiech Ciekawe ,czy to oni sie przykleili do prawicy ,czy na odwrot - prawica do nich ?
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @manager-xs A może ich tak potraktować z prawicy?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    O co takie larum, przecież właściciel może obierać drogę swoich pism, jaką uważa za właściwą? Lisicki i spółka mogli wykupić udziały w Presspublice za własne pieniądze i robić to, co chcą. Jeśli pracowali u kogoś innego, powinni przystosować się do warunków płacącego im pensję, albo mieć honor i odejść, nie wykorzystując cudzego potencjału finansowego do zaspokajania własnych ambicji politycznych. Niech pracują za pieniądze "ciemnego ludu", który dał się omamić SKOK-owymi obiecankami, czyli rolników, emerytów i rencistów ze wsi i małych miasteczek. Już tuczą się na wysokich kredytach z niskim oprocentowaniem ze SKOKów politycy PiS, teraz kolej na pisowskich dziennikarzy. Czy oni mają jakieś sumienie?
    @zenutek masz rację. I teraz właściciel może sobie sam pisać. Albo mu kolega Graś podrzuci jakieś rządowe materiały :-) tylko kto to kupi? Albo biznes, albo polityka :-)
    już oceniałe(a)ś
    6
    13
    Udzialy w Presspublice mogli kupic tylko krewni i znajomi Krolika, czyli pana Tuska, a przede wszystkim jeden znajomy, pan Hajdarowicz, za nie wlasne tylko pozyczone od pana Leszka Czarneckiego pieniadze.
    już oceniałe(a)ś
    5
    9
    @hurdy-gurdy-x ano, ano. kupil, zwolnil. jego prawo. prawem innych pracownikow- jest zlozenie wypowiedzenia. to niech se teraz sam pisze. powodzenia :) ps. dramatem nie jest "ciemny lud", ten kieruje sie zdrowym rozsadkiem. dramatem jest ciwercinteligencja (dzisiaj lemingi). nie ma takiej glupoty, ktora ona nie lyknie w zamian za poklepanie po plecach i podlechtanie - no koles, yntelygent jestes.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @qwertasdfghj No, no. Masz rację, tyle, że twoja yntelygencja jakoś nie błyszczy, koleś.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jakoś mam dziwne wrażenie że zespołowi zależało na tym żeby odejść z Uważam Rze. Szczególnie że wiedzieli że przygarnie ich prawicowa prasa. Hajdarowicza rozumiem - choć był w ciężkiej sytuacji bo pewnie zdawał sobie sprawę że jak zwolni Lisickiego to rozwali sobie gazetę. Niespecjalnie się zmartwiłem że zespół się rozpadł bo czasopismo to rozpowszechniało rzeczy, które nie są z mojej bajki. Pewnie zresztą większość z tych dziennikarzy zostanie zatrudniona w "w sieci". Fajną próbkę postawy usłyszałem w TVN24 gdzie wystąpił pan Wildstein. Nie dał dojść do głosu drugiemu gościowi programu a wypowiadał takie kretynizmy że ciężko się tego słuchało.
    już oceniałe(a)ś
    27
    20
    Czytelniku! Wybieraj: syfilis czy gruźlica? pamiętaj, twój wybór
    już oceniałe(a)ś
    26
    21
    "Uważam Rze i w Sieci, czyli konflikty medialnej prawicy" Hajdarowicz - jedna ze stron konfliktu - to "medialna prawica"? Macie Panowie poczucie humoru! Tytuł i ilustracja sugerują inny konflikt - ale ani z artykułu, ani ze znanych mi faktów chwilowo przynajmniej nic takiego nie wynika. (w odniesieniu do starej redakcji URze). Wishfull thinking?
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    Nie wróżę przyszłości URze - marne rokowania: goo.gl/RhKlY
    @w_i_k_t_o_r_5 niech Hajdarowicz umoczy, to zobaczy jak to jest z kształtowaniem polityki redakcyjnej przez wydawcę :-)
    już oceniałe(a)ś
    2
    5