Nie jestem naiwna, nie spodziewam się, że biskupi podczas obchodów rocznicy smoleńskiej nagle dadzą radykalny odpór retoryce PiS-owskiej. Zbyt wielu do tej pory hierarchów (na czele z szefem Episkopatu) jawnie chwaliło PiS i sztorcowało jego krytyków. Wystarczy wspomnieć kąśliwe uwagi abp. Gądeckiego na temat KOD czy abp. Sławoja Leszka Głódzia, który postanowił dowartościowywać rząd nawet o wielkanocnym świcie, na rezurekcji, ogłaszając, że pomysły PiS są "tym, czego polskie rodziny oczekiwały".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze